piątek, 22 sierpnia 2014

PharmaCF, No 36, Balsam do stóp i paznokci intensywnie nawilżający

Odkąd zaczęłam używać kremu TSSS do stóp, o którym wam kiedyś pisałam, nałogowo zaczęłam używać tego typu mazideł. Wcześniej kremy mogłam mieć na rok i się nie kończyły. Dzisiejszy bohater właśnie był takim, który nigdy się nie kończył, bo i używanie go nie było regularne. Od początku miesiąca wzięłam się za siebie no i proszę - już się kończy : ) Ciekawe, czy znalazłam drugiego takiego co podbił me serce?


 Opakowanie
Opakowanie nie wskazuje na ekskluzywny produkt, raczej na taki taniutki, bo tak jest :) Dzięki użytemu miękkiego plastiku jesteśmy w stanie prawie do końca zużyć produkt. Chociaż wiadomo po resztki trzeba rozciąć tubkę. Szata graficzna jest radosna i dość letnia. Klips się nie odłamuje i nie ma problemu z jego otwarciem,

Skład
Nie powala, prawda? Jak w kremie do stóp może być Alcohol Denat?! Dopiero teraz to zauważyłam...

Od producenta

Zapach
I znów mamy zapach cytryny? cytrusów? Tak czy siak to delikatna wersja zapachu kostki zapachowej do WC, ale już się przyzwyczaiłam, że chyba wszystkie kremy tak pachną.

Konsystencja, wydajność
Myślę, że przy regularnym używaniu na dwa miesiące powinien wystarczyć, ponieważ połowę opakowania miałam i w ciągu miesiąca zużyję. A konsystencja? To bardzo lekki balsam do stóp. Dość szybko się wchłania, jednak zostawia delikatny film na stopach. Nie trzeba go dużo, chyba że nakładamy skarpetki to wtedy można więcej, żeby był jakikolwiek efekt nawilżenia.

Dostępność, cena
Tutaj problemu nie ma. Ja swój kupiłam w Rossmanie na promocji za bodajże 4 złote. Ale na pewno też znajdziecie ten krem w supermarketach, czy też innych drogeriach jak np. Hebe czy Natura.

Działanie, opinia
Jak już zapewne się domyślacie, nie polubiliśmy się. Tak naprawdę nie widzę żadnych efektów podczas używania go, dlatego muszę używać raz na jakiś czas masła shea, żeby stopy mi się nie posypały. Jeśli miałabym określić jego działanie to określiłabym: nic nie robiące smarowidło do stóp. Ani nie nawilżał, ani nie odżywiał, ani nie pomagał paznokciom u stóp, ani nie walczył ze zrogowaciałym naskórkiem. Kompletnie nic. I wytłumaczcie mi jak używać takiego stwora co to nic nie robi? Nie polecam wam go i same rozumiecie - nie kupię nigdy więcej. Co prawda cena niska, ale nawet tych czterech złotych nie warto wydawać nakrem nawilżający posiadający Alcohol denat!

32 komentarze:

  1. Zawiódł na całej linii. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. uu a mialam nadzieję, ze moze będzie fajny... u mnie dalej czeka, ale teraz to juz nie mam na niego ochoty :P i znowu ten smród wc... czemu oni wszystkie kremy takie robią o_O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dostałyśmy taki na spotkaniu, myslałam że inny : p? jezuuu katorga przez następny czas?!

      Usuń
  3. właśnie się nad nim zastanawiałam ostatnio ale wziełam jednak inny i teraz wiem że dobrze zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie niestety używanie mazideł to sezonowa sprawa:D raz mi się chce raz nie;/ i tak zalega na tych półkach :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dzięki kremowi z tsss nauczyłam się codziennie używać, ale przy tym mi się odechciewa : c

      Usuń
  5. Oj niee, szkoda, bo szukam czego fajnego do stópek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. NIe lubie kosmetykow ktore nic nie robia :/ nawet jesli sa tak tanie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak nie robi nic to słabo:( ja teraz używam kremu Balea

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to mam problem z używaniem takich rzeczy. Jak już to użyję balsamu do ciała i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to bubel...ja mam swoje masło do stóp FussWohl i jestem z niego zadowolona :) Obecnie nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli szukasz dobrego kremu do stóp to polecam Lirene z 30% zawartością mocznika. Miażdży :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że taki bubelek z niego. często spotykam się z tym że kremy do stóp prawie nic nie robią :]

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy go nie widziałam, wcześniej o nim nie czytałam i bardzo dobrze :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Kremy do stóp z tej firmy są przeciętne i raczej nie sięgam po nie mimo niskiej ceny. Cytrusowy zapach... eh... no właściwie zawsze na niego trafiam gdy chodzi o kosmetyki do stóp... :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że sie nie spisał.
    Ja mam swojego na razie ulubieńca z mythos.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że jest taki słaby :/ Nie miałam go i nie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na pewno się nie skuszę, zwłaszcza po Twojej recenzji! :D Ja znalazłam swój ideał w kwestii pielęgnacji stópek i nie szukam innego :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że bo myślałam, że będzie mocny w działaniu. Ciężko znaleźć dobry krem do stóp :(

    OdpowiedzUsuń
  18. A według mnie kremy do rąk sa bardzo na stopy!

    Obserwujemy? ;)
    http://maadziiii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. u mnie się niestety też nie sprawdził;/

    OdpowiedzUsuń
  20. O matko, nie wiem, czy się do niego dobierać...

    OdpowiedzUsuń
  21. szkoda że wcale się nie spisał :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Opakowanie trochę takie niepozorne, ale szkoda że sam produkt kiepski :/

    OdpowiedzUsuń