czwartek, 21 sierpnia 2014

Paese, lakier nr.348 - pastelowy fartuch lekarski!

No cóż, mówiłam, że żadnych lakierów sama nie kupię. I wiecie co? Kolejne 5 nowiutkich cudownych kolorków do mnie idzie. Ale jak nie kupić Essie za 7,90?! No właśnie!! Dlatego czas więcej lakierów wam pokazać, żeby wyrobić się z normą, bo inaczej wam nigdy wszystkich lakierów nie pokażę : p

Z lakierami marki Paese znam się. Mam dwa lakiery w swoim zbiorze. Jeden to piaseczek, a drugi zwyczajny krem. Teraz do gromadki dołączył trzeci kolega. Przywitajcie go oklaskami!
 Kolor jak już kiedyś przy podobnym lakierze wspominałam kojarzy mi się z fartuchem lekarskim w katedrze patomorfologii. Wiecie takie jednorazowe fartuchy, które o np. dostaje się również jak się wchodzi na salę operacyjną. Teraz już łatwiej mi go znieść niż ostatnio : )
 Lakieras mieści się w kwadratowej buteleczce, w której zamknięte jest 9ml produktu. Konsystencja i pędzelek pozwalają na ładne pomalowanie paznokci nawet takiemu beztalenciu, którym jestem (uwierzycie, że nie poprawiałam nic a nic?!
 Co mnie urzekło w lakierze? To fakt jak błyszczy. Widzicie jak cudownie?! A wiecie co jest najlepsze? Na zdjęciach nie ma żadnego top coat'u! Błyszczy jak z Krakowa na Śląsk! <3 (tutaj mała podpowiedź, gdzie jadę w niedzielę - TAK ZNÓW DO DOMU! <3)
 Lakier przy malowaniu nie smuży, za co bardzo mu dziękuje. A przy okazji nałożenia jednej grubszej warstwy, wystarczy tylko ona! Jedna warstwa! Jednak ja chyba wolę dwie cieńsze : )
 Znacie ten ból, gdy skończył się wam ulubiony wysuszacz, a pod ręką nie ma żadnego? Ja wypróbowałam jak szybko będzie ten lakier wysychał i tu zdziwienie! 8 minut! Za to wysychanie to ma u mnie całusa !
 A co z trwałością? Jak już wiele razy wspominałam - lakiery się moich paznokci nie trzymają długo (chyba, że to Essie, czy też OPI. W przypadku lakieru Paese jest podobnie, jak z innymi lakierami. Trzyma się 3 dni i trzeba zmywać (ale to i tak lepiej niż 10 godzin, jak to czasem u mnie bywa : p )
 Cena lakieru to 15,90. To trochę dużo, jeśli popatrzymy na to, że upolowałam Essie za 7,90. W dodatku trzyma się dość krótko (co dla mnie nie stanowi problemu, ale wiem, że dla niektórych jest to problem). Czy kupię więcej lakierów z Paese? Jak się trafi kolor - bożemuszęmieć to oczywiście : )


A wy znacie lakiery Paese? Co o nich myślicie? A może macie jakieś kolory, które muszę mieć? ^^

40 komentarzy:

  1. Mam podobny odcień z Sensique i bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba kolorek :). Mam dwa lakiery z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam kilka lakierów z Paese, moim ulubionym jest krwista czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię zbytnio tego koloru, ale na twoich paznokciach wygląda pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mega kolor! Faktycznie jak fartuch lekarski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. 3 kolorek mega i na szczescie nie kojarzy mi sie z sala operacyjna ;D Nie mialam jeszcze lakierow tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam odcień 191 (taką neonową wręcz miętę) i jestem bardzo zadowolona z tego lakieru :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam podobny lakier, który za to wysycha baaardzo długo, a tutaj tylko 8 minut?!
    no proszę, muszę się nimi zainteresować bardziej :)
    obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. he he jak dla mnie to typowo stomatologiczny odcień ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ma coś w sobie ;)
    Mnie bardzo się podoba, Twoje pazurki również :*

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny kolorek :) i jeszcze tak uroczo blyszczy :) szkoda ze cena taka wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
  13. A jak dla mnie kolor mega ciekawy!: )

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny jest! Z tą firmą jeszcze nie miałam do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny odcień, faktycznie przypomina fartuszki o których piszesz :D Ja nie mam żadnego lakieru z Paese, może kiedyś się skuszę na jakiś... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam tylko jeden lakier tej firmy i jest to dokładnie ten :D
    jeszcze nim nie malowałam, ale jego kolor podoba mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolor jest śliczny. I ten błysk! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam kiedyś podobny odcień z Golden Rose :) Mnie się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście ten kolor to coś w deseń tego fartucha :DD

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny kolor :) Jeszcze nie miałam lakierów tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny kolor <3 Nie miałam jeszcze tych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowny kolor, a jakie masz świetne pazurki !

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam takie kolorki, piękny jest! :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny kolorek :) Mam podobny ale nie pamiętam jaki to lakier ;) Generalnie nie lubię malować paznokci bo lakier nie trzyma się na nich długo. No i są strasznie krótkie :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny kolorek !

    http://vogueholiczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam bardzo podobny odcień z Golden Rose z serii Paris :) Lubię ten kolor na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolor jest rewelacyjny - chyba nigdy nie uda mi się wyhodować takich długich paznokci :p

    OdpowiedzUsuń
  28. Dawno temu miałam lakier z tej firmy i wkurzałam się na niego bo nie umiał wytrzymać 3 dni!
    Ale ten kolor b.mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  29. Jestem fanką paesowskich lakierów, ogólnie kosmetyki warte swojej ceny:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne masz paznokietki, a ja uwielbiam kolory miętowe, z resztą ostatnio u mnie pojawił się wpis lakierem Bell o podobnym odcieniu. Jeśli chcesz to wpadnij :)
    http://silkybomb.blogspot.com <--- podaję Ci link, bo mam Google+, a niektórych to denerwuje :*
    + Obserwuję ^.^

    OdpowiedzUsuń
  31. śliczny kolor :)
    większość chirurgów ma takie ubranka :)

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo ładny kolorek, ogólnie jestem fanką lakierów paese :)

    OdpowiedzUsuń