wtorek, 30 września 2014

Moje kosmetyczne skarby cz.6 - błyszczyki

Nie ukrywam, że mazidła do ust to moja największa słabość. Niestety nie potrafię powiedzieć nie, nowym sztukom. Błyszczyków nie lubię, ale jak zobaczycie niżej nie ograniczam się w nowych sztukach, ale cóż kobieta dziwnym stworzeniem jest i nikt jej nie zrozumie. W dodatku nie lubię kolorów nude na ustach... Ale mam ich najwięcej. Dobra to kto ciekawy co jest w moich zbiorach?

Tinty to te produkty, które kocham najbardziej. Tutaj jeszcze brakuje jednego z Maybelline, ale niestety nie wiem gdzie go zapodziałam. Jak widzicie uwielbiam serię super stay 10h. To najlepsze mazidła na świecie! Manhattan to odpowiednik Rimmel, a tint Tony Molly już się wykańcza : c

Tutaj tinty/ błyszczyki w formie sztyftu. Tylko ten z Essence lubię. Reszta wyląduje w koszu...

Moje ukochane kolory błyszczyków to fiolety i intensywne fuksje. Jak pytacie się co za wspaniałą szminkę mam to jest to ten błyszczyk z Revlona. Nawet nie potrafię wyrazić słowami swojego uwielbienia. Błyszczyk z P2 to moja nowość i czas wypróbować : ) Koło Revlona jest NYX, którego lubię nakładać gdy mam mocny makijaż, bo daje delikatny efekt. Loreal to "matowy błyszczyk", który potrzebuje konturówki, ale ma idealny kolor arbuza! Colour Alike to moje ulubione błyszczyki.

Przejdźmy to kolejnych ulubionych kolorów - czerwienie + jedna zabłąkana fuksja. Cóż mam powiedzieć? Kocham czerwienie! Pierwsza czerwień (intensywna, ale pomidorowa, czego nie widać na zdjęciu to Lovely, a obok matowy Essence. Czerwony błyszczyk z Golden Rose to moje małe odkrycie. A Fuksjowy płaski błyszczyk od Golden Rose to coś cudnego, świetny błyszczyk, który na prawdę długo się trzyma.

A teraz nudziaki, no cóż poradzić uwielbiam kupować nowe sztuki, bo są ładne i czasem potrzebne. I rozumiem, że nie zużyję ich wszystkich nigdy w życiu... Ale co poradzić? Błyszczyki essence i te matowe i te normalne uwielbiam! i błyszczyk taxi to mój ukochany, bo ma lampkę i lusterko!

Kolejne sztuki, no i co dalej powiedzieć?

Tutaj są delikatnie intensywne kolory, które dają delikatne krycie..

A tutaj zagubieni w akcji. Ten z Bath and Body Works jeszcze nie otwarty : )

No cóż pragnę powiedzieć, że wszystkie sztuki otworzyłam nie wcześniej niż w zeszłym roku.  Wszystkie są przydatne i nic się z nimi nie dzieję. Wiem, że jest ich sporo, ale na bieżąco je sprawdzam. No dobra to teraz jak się usprawiedliwiłam, przynajmniej próbowałam to możecie mówić, że mam coś nie tak z głową! : )

86 komentarzy:

  1. o jejku masz tego tyle że już od połowy do końca przewijałam na szybkim hihi

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam tylko kilka mazaków Astor a i tak nie potrafię się zdecydować na którym mam ochotę. Jakbym miała tyle smarowideł do ust to chyba w ogóle bym nie wyszła z domu ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. A teraz poproszę o zdjęcia wszystkich na Twoich ustach ha! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. umarłabym robiąc zdjęcia xd a moje usta byłyby w strasznym stanie xd

      Usuń
  4. ja już nie mam słów do Ciebie:D musimy razem zamieszkać-serio:D

    OdpowiedzUsuń
  5. pokaźna kolekcja :) kolory błyszczyków są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ogromna kolekcja błyszczyków :D

    OdpowiedzUsuń
  7. pokaźna kolekcja, ale absolutnie Cię rozumiem :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolory! A kolekcja robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, dużo Ci się tego nazbierało :). Z Maybelline super stay też posiadam, są mega intensywne i soczyste :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam je i nie wiem czemu z rossmana je wycofali!

      Usuń
  10. Kurcze ogrom tego. Ale nic jeżeli dajesz radę zużywać.

    OdpowiedzUsuń
  11. łał :D ile tego jest, niektóre sama chciałabym mieć:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to polecam, o większosci postaram się napisać w przyszlości : )

      Usuń
  12. Fajna kolekcja :) ja jakoś mało przepadam za błyszczykami, mam może ze 4 :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ojoooojjjj :) Ileż tego masz ;D cudownosci! Piekne kolory. Uwielbiam oglądać takie posty.

    OdpowiedzUsuń
  14. spora kolekcja, mnie obecnie zostały 3 błyszczyki, a w czasach świetności miałam z 10 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to już tez kolekcja po oddaniu mamie części : p

      Usuń
  15. Wow, wow, wow. Też kiedyś lubowałam sie w błyszczykach, jednak przy wietrze nie szło opanować włosów które lepiły sie do twarzy. Zdecydowanie wole pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też nie lubię błyszczyków : p ale je lubię kupować!

      Usuń
  16. Przepiękna gromadkę uzbierałaś! Ja większą miłością darzę szminki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, bo wbrew pozorom nie lubię błyszczyków : p

      Usuń
  17. Nie dobrze... Kilka kolorów wpadło mi w oko :P

    OdpowiedzUsuń
  18. O matko ile Ty masz błyszczyków!!! Szok!! :D Ja to za błyszczykami nie przepadam, ale uwielbiam tusze do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oh tusze to ja też uwielbiam <3 dlatego mam ich jakichś 20 xd

      Usuń
  19. O jejku ile ich jest *.* Ja mam tylko moze z 5 blyszczykow, ale bardziej lubie szminki.

    OdpowiedzUsuń
  20. błyszczykowe szaleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pokaźny zbiór! Ja mam zdecydowanie więcej szminek, błyszczyków zaledwie 5 ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pokażna kolekcja - jest w czym wbierać! Bardzo lubię błyszczyki z Essence <3

    OdpowiedzUsuń
  23. O jeju ile błyszczyków ;o
    Świetne te czerwone i fuksja też ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak tego dużo! O.o Powiem tylko, że zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  25. podoba mi się ;))) już kilka wypatrzyłam do mojej kolekcji ;)))

    OdpowiedzUsuń
  26. och mój Boże! ile ty tego masz :D niezla kolekcja! ja osobiście wolę szminki, nie cierpię wręcz błyszczyków!

    OdpowiedzUsuń
  27. sporo tego! ja mam moze ze dwa błyszczyki i to chyba jeszcze obydwa nude :p wole szminki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow, ale kolekcja! Ja błyszczyków mam niewiele, ale jestem szminkową maniaczką:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam szminki <3 i mam ich chyba więcej niż błyszczyków : p

      Usuń
  29. Wole szminki, ale blyszczykow tez ostatnio mi sporo przybylo ;) W ogole nie wiedzialam, ze Colour Alike robi tez blyszczyki o_O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robili.. to jedne z najlepszych jakie miałam !! Też wolę błyszczyki xd

      Usuń
  30. Wow, ile tu tego:-) osobiście wolę pomadki ale ostatnio naszła mnie chęc na błyszczyk Rimmel'a Apocalipse:-) no jeszcze się w nią nie zaopatrzyłam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. manhattan to tańszy odpowiednik :) ja też wolę pomadki : )

      Usuń
  31. super kolekcja :P myślałam, że ja mam dużo błyszczyków ale Ty masz zdecydowanie więcej :P szczerze mówiąc to Ci zazdroszczę bo kocham błyszczyki :D

    OdpowiedzUsuń
  32. wooow jaka kolekcja!!
    u mnie jest ich kilka i leżą i się kurzą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też tak bywa, bo znacznie częściej szminkami się maluję : )

      Usuń
  33. Masz ogromną kolekcję!:)
    Osobiście wolę pomadki gdyż od błyszczyka lepią mi się usta...może znasz jakiś który nie ma aż tak lepkiej konsystencji?
    Zapraszam do siebie:)
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam klejące się, bo są bardziej trwałe : p ale jak nie lubisz takiego efektu to tinty polecam : )

      Usuń
  34. Odpowiedzi
    1. no nie do końca : p to moje hobby więc dużo kupuję : p

      Usuń
  35. jeeeeeeju, ile ty tego masz ;o
    kilka widzę swoich, ale jest ich nie więcej niż 4 ^^

    http://madame-violet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedyś też tak lubiłam błyszczyki, ale teraz zrobiłam się bardziej pomadkowa ;) Chociaż kto wie i może wszystko za jakiś czas sie zmieni.
    Wspaniały wybór kolorystyczny, widzę wiele pasujących mi kolorów. Super zbiór :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wolę pomadki, ale błyszczyki zawsze się przydadzą : p

      Usuń
  37. no to przyszalałaś ostro... Nie kupuj już więcej - no chyba że będzie to okazja życie ;P

    OdpowiedzUsuń
  38. też mam dużo produktów do ust i też mi mówią, że to szaleństwo ale jak to kiedyś powiedziała maxineczka "kosmetyki kolorowe są po to aby je używać nie zużywać" mamy się cieszyć na co dzień innym kolorem ot co :D Ja czasem po 3-4 pomadki w torebce mam na wypadek jak bym już humor na inny kolor miała:D

    OdpowiedzUsuń
  39. A już myślałam, że tylko ja mam bzika. Jestem rozgrzeszona :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja wolę szminki od błyszczyków i też sobie ich nie odmawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. spora kolekcja, na te tinty z maybelline musze się skusić :)

    OdpowiedzUsuń