Miała być dzisiaj kolejna kolekcja kosmetyków, ale wiecie jak to czasem jest: ) Dzisiaj wam napiszę o pewnym produkcie, który na prawdę zadziwił mnie. Ciekawe dzięki czemu kucyk aktualnie to moja zmora? Zapraszam!
OpakowanieTo mała saszetka, która wewnątrz siebie ma 100 ml. Idealna opcja na wyjazdy, ponieważ jest zakręcana, dzięki czemu wielorazowa. Na opakowaniu znajdziemy naklejkę z opisem producenta, jak i INCI napisane normalnym alfabetem, a nie cyrylicą. Wygodnie dozuje się produkt dzięki otwarciu i nie ma problemów z wydostaniem nawet gdy już go mało zostało.
Od producenta
Skład
Jak widać skład zły nie jest. Nie ma tu silikonów, a ekstrakty są dość wysoko. Zawiera ekstrakty między innymi z igieł syberyjskiej sosny, jak i łopianu, dziurawca.
Zapach
Jest przyjemny, lekko ziołowy. Na pewno nie drażni nosa, a w dodatku nie utrzymuje się na włosach po umyciu.
Konsystencja, wydajność
Balsam ten ma konsystencję dość lejącą, jak taka rzadka odżywka i potrafi przelać się przez palce. Myślałam, że starczy mi na niewiele czasu. Jednak użyłam ją dzisiaj 12 raz, a zostało mi jej na ok 2 razy jeszcze! Więc myślę, że jak na tą pojemność i cenę nie jest to duży wydatek.
Dostępność, cena
Produkt ten znajdziemy w prawie każdym sklepie internetowym, jednak ja swój egzemplarz kupiłam w Zielonej Mydlarni w Katowicach. Kosztowała mnie chyba niecałe 6 złotych? Na pewno nie więcej!
Działanie, opinia
Wiecie, że zależy mi na tym by włosy rosły szybciej prawda? Ale też ważne jest dla mnie, by włosy, które mi wypadły zostały zastąpione przez nowe. Sięgam po różne specyfiki, które działają mniej lub bardziej. Jednak po ponad miesiącu stosowania tego balsamu wiem, że trzeba wierzyć w takie produkty. Balsam wcierany po myciu włosów spowodował, że wokół mojej całej głowy dziwnym trafem zaczęły pojawiać się włosy, które nie chcą mnie słuchać. No cóż tak to już jest z baby hair. W dodatku te włosy, które odrastają mi po wypadku zaczęły jeszcze bardziej mi odstawać niż wcześniej, przez co wyglądam tragicznie, ale wiem że to efekt przejściowy i dzięki takim wspomagaczom nie będę długo się z tym męczyła. Nie stosowałam tego balsamu na całą długość, więc wam nie powiem jak się sprawdza, ale na pewno nie powoduje przyspieszenia przetłuszczania włosów. Nie podrażnił mnie, ani nie wywołał łupieżu. Po nałożeniu pierwszy raz i wmasowaniu czułam lekkie mrowienie, jednak to był pierwszy i ostatni raz. Jednak nie odbiło się to na braku działania. Czy polecam? Jak najbardziej! Bo ja efekt zadowalający mnie osiągnęłam. Na pewno po wykończeniu zapasów wrócę do niego! Pragnę też podkreślić, że nie wpłynął na zmniejszenie wypadania włosów, a podczas używania nie stosowałam żadnego innego produktu, który wpływa na wzrost włosa.
A wy miałyście styczność z tym balsamo-aktywatorem? A może u was inaczej zadziałał? Dajcie znać koniecznie!
Może wypróbuję :P Opakowanie niewielkie, więc jak się nie sprawdzi to nie będzie szkoda :D
OdpowiedzUsuńU mnie podzialalo i mam ochotę na większe opakowanie, albo cała masę tych saszetek <3
UsuńMi zależy, żeby rosły wolniej :D podoba mi sie taka niewielka pojemność :)
OdpowiedzUsuńPojemność jest świetna bo w razie czego nie trzeba sie męczyć : )
UsuńOd dawna mnie interesuje ten produkt, ale nigdy nie po drodze mi do kupna :)
OdpowiedzUsuńCzas sie zmobilizować !
Usuńno właśnie muszę się zmobilizować:))
UsuńSkoro można go kupić stacjonarnie w Katowicach to na pewno go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńOsobiście polecam jeszcze na skalp i pobudzenie cebulek- Kaminomoto, ale tego w Polsce raczej nie można dostać.
Wlasnie mam ogromna ochotę na ten specyfik i zapewne sie pokuszę!
UsuńKolejny produkt od babci agafii, o którym czytam pozytywną opinię :) Muszę się bliżej przyjrzeć jej ofercie kosmetycznej bo jeszcze żadnego produktu nie miałam :)
OdpowiedzUsuńCzas to zmienić. Ja sie sie bardzo polubiłam z ich specyfikami!
Usuńmiałam i balsam i szampon... średnio z tym porostem było, lepiej moje włosy rosły po szamponie z pharmacerisu :)
OdpowiedzUsuńhttp://akinaa1.blogspot.com/search/label/bania%20agafii
zapraszam zerknij na moją opinię :)
Szampon z pharmaceris jest na mojej liście <3 a wiadomo ze nie na wszystkich wszystko działa, bo np na niektórych jantar nie działa a ja uwielbiam!
UsuńU mnie w ogóle nie zadziałał. Zero efektów - oprócz przesuszenia włosów. Ale zapach miał cudowny...
OdpowiedzUsuńTo u mnie żadnego Przesuszenia nie ma, a włosy (odorsty) ślicznie sie blyszcZa : )
UsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku w tych śmiesznych saszetkach :D Ale właściwie mogłabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńTo jest tak mały koszt, ze na prawdę warto : )
UsuńTeż pisałam jego recenzję. Chwilowo go odstawiłam, bo kupiłam ampułki na wypadanie włosów i nie chce mieszać :)
OdpowiedzUsuńJa mam to samo zawsze tylko jeden produkt na porost używam, a ze ten wystarczył na miesiąc to juz wogole <3
UsuńNie mialam go, ale zeby pomógł na wzrost włosów to chyba by trzeba bylo kupić dużo tych opakowań: ) na wzrost najbardziej pomogło mi calcium pantothenicum: ))
OdpowiedzUsuńWiesz w ciagu miesiąca można spokojnie zauważyć czy włosy urosły szybciej czy nie. : )
Usuńtego aktywatora nie miałam, ale z kilkoma saszetkami miałam do czynienia.
OdpowiedzUsuńJa mam okropna ochotę na inne saszetki i na pewno ulegnę!
UsuńNa razie nie mam o nim zdania, bo użyłam tylko raz i poszedł w odstawkę ;-)
OdpowiedzUsuńTo niedobrze!! Bo trzeba kontynuować : )
UsuńNie miałam z nim styczności, choć kosmetyki od Babci Agatki dobrze mi służą.
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować : )
UsuńJa mam 3 maseczki, ale do twarzy - są ok ;) do włosów jednak mnie nie kuszą rosyjskie kosmetyki ;/
OdpowiedzUsuńMaseczki tez wyprobuj, a wiesz ze ja produkty do wlosow uwielbiam ! : p
UsuńAle taniocha i działa. Jak będę w Kato to muszę przypadkiem zahaczyć o ten sklep :P
OdpowiedzUsuńCałkowicie przez przypadek : p ja z racji ze to koło dworca zawsze przez przypadek musze sie przejść xd
UsuńAle taniocha i działa. Jak będę w Kato to muszę przypadkiem zahaczyć o ten sklep :D
OdpowiedzUsuńJa jestem miłośniczką ich szamponów - miałam trzy butle. Raz miałam tonik, i cały czas leży nie wykończony - to był całkowity bubel.
OdpowiedzUsuńKupowałaś go gdzieś stacjonarnie w Krakowie? Bo ja pewnie bym go już złapała w rączki jakbym widziała w którymś sklepiku :)
Obserwuje :)
Ej nie martw mnie! Bo ja go kupiłam!! W Krakowie można kupic na długiej w drogerii jasmin, albo na Kazimierzu w sklepiku pięknalia : )
UsuńChciałabym przetestować kiedyś z tej marki maskę oczyszczającą. :)
OdpowiedzUsuńno proszę... wezmę pod uwagę, jak znów moje kudełki zaczną być nieprzyjazne dla mnie...
OdpowiedzUsuńnie miałam...
OdpowiedzUsuńale niewątpliwie aromaty rosyjskich kosmetyków mnie uwodzą:)
pozdrawiam ciepło
:)
nie znam produktu :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam rosyjskich kosmetyków. Jestem ciekawa jak by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa rownez ostatnio skupiam sie na przyroscie i baby hair :) szkoda, ze nie mam jak go kupic stacjonarnie, wtedy napewno bym z niego skorzystala :(
OdpowiedzUsuństrasznie podobają mi się te opakowania :) a balsam na pewno za jakiś czas wypróbuję jak tylko uszczuplę swoje zapasy :P
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować te maseczki Agafi. Nie są drogie a może akurat jakaś przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie i zachęcająco, tym bardziej, że lubię wszystko co wspomaga porost włosów ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale po Twojej recenzji na pewno się skuszę, też ciągle szukam sposobów na przyspieszenie wzrostu włosów i ograniczenie ich wypadania :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam ich kosmetyków, ale jak ten balsam działa to tym bardziej mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńMam go, ale na razie używałam tylko 3 razy, więc ciężko mi się wypowiedzieć o efektach :) Mam nadzieję, że będą podobne :)
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie ciekawi i chyba w końcu się zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam go, ale chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie - jak często używasz tej odżywki? :)
OdpowiedzUsuńPo każdym myciu wlosow
UsuńU mnie szampon się nie sprawdził ;( Jeżeli chodzi o rozczesywanie to była masakra
OdpowiedzUsuńCo do wzrostu uważam,że musiałabym użyć więcej niż jedno opakowanie...dlatego na ten temat się nie wypowiadam
Dla mnie ładnie się pieni pachnie i w sumie na tym tyle
W wolnej chwili zapraszam do siebie na bloga :) Linka znajdziesz na Google + ( blogowszystkimevi ) :D
Pozdrawiam :)