Virtualn, Lakier z serii Fashion mania nr 159 I love blue jeans

Podróże wykańczają, a ja po tym weekendzie z pewnością umrę! Ale dopóki żyję to się przyznam: jestem zakupoholiczką. W piątek spotkałam się w Warszawie z Olą <3, dzięki której bolą mnie plecy od noszenia kosmetyków ! Za to wczoraj spędziłam cudowne popołudnie na spotkaniu blogerów i wiecie co? Było super! Naprawdę i nawet za każdym razem już minimalnie mniej się stresuję - co jest dużym sukcesem1

Ale o spotkaniu to jeszcze będzie więcej, obiecuję :*

Dzisiaj pokażę wam na szybko jeden z lakierów, który mnie zaskoczył, bo nie sądziłam, że będzie tak fajny!

 Niebieski kolor jest idealny na każdą porę roku, jednak chyba na zimę najbardziej lubię takie kolory nosić.

 Lakier ten ma kolor głębokiego niebieskiego, który mi się niestety z jeansami nie kojarzy, to kolor takiego rozbielonego granatu według mnie i na pewno takiego koloru u siebie w kolekcji nie miałam!

 Lakier kryje przy 2 warstwach, chociaż zauważyłam na zdjęciach już, że na niektórych przydałaby się dodatkowa warstwa.

 Nie smuży i nie bąbelkuje! Natomiast pędzelek równomiernie rozkłada lakier na paznokciu.

 Trwałość u mnie standardowa, czyli 3 dni - jednak nie wymagam więcej, bo a)znudziłabym się b) moje paznokcie są jakie są i ich nie zmienię.

 Najbardziej w tym lakierze ujął mnie błysk. Czy widzicie jak on błyszczy?! A błyszczy i to bez żadnego top coat'u!! No cudo po prostu! A w dodatku szybko schnie!

 Lakier można dorwać w mniejszych drogeriach za ok. 8 złotych.

 Mimo, że byłam sceptycznie nastawiona do niego, a buteleczka nie wygląda ciekawie (ta biała nakrętka tu do niej nie pasuje), to lakier mi się bardzo spodobał i zapewne nie jeden raz będzie u mnie gościł.

A wy co myślicie o lakierach Virtual? Miałyście jakiś?