Dzisiejszy post z serii zapachowej jest taki czysty i łagodny. Będzie dziś świeżo, a zapachy może zainspirują was do sprzątania : ) Ciekawi co myślę o świeżakach z YC? To zapraszam, zaczniemy od zapachu, którego polubiłam najmniej z całej trójki : )
Baby Powder
Oh jak ja sobie wyobrażałam ten zapach! Myślałam, że będzie pachniał dzidziusiem, moją siostrzyczką sprzed 10 lat.. No cóż myliłam się niestety. Zapach jest słodki i delikatnie pudrowy, ale niestety ja czuję w nim głównie płatki mydlane.Jest dość intensywny, ale przynajmniej mój nos tak szybko się do niego przyzwyczaja, że nie czuję go gdy siedzę w mieszkaniu. Dopiero jak wyjdę i wejdę to mogę się nacieszyć tym zapachem. Nie jest zły, ale inaczej go sobie wyobrażałam.
Clean Cotton
Zapach jest idealnym odzwierciedleniem tego co o nim mówi producent. To również dla mnie jest zapach świeżego prania, które suszyło się w ogródku w moim domu rodzinnym. To również zapach kwiatów mojej mamy w lato i zapach delikatnej zieleniny. Idealnie nadaję się do zapalenia, gdy posprzątamy dom i chcemy czymś uwieńczyć nasze działanie. To mocny zapach, który czujemy i jest dość intensywny, ale killerem nie jest.
Fluffy Towels
To najcudowniejszy ze wszystkich tych czystych zapachów. O jezu jak on pachnie! Wyobraźcie sobie czyste, świeże ręczniki, które suszycie na słońcu. Przynosicie do domu jeszcze ciepłe i pachnące czystym powietrzem. To delikatny zapach czystości, połączony ze słodkością. To ewidentnie najsłodszy zapach z dzisiejszych. Podobno są w nim nuty cytryny, jabłka, lawendy i lilli. Jak po przeczytaniu tego faktycznie czuję delikatny zapach białych lilli , jak i delikatną kwaskowatość cytryny (naprawdę delikatny!). To zapach średniej intensywności, dlatego uwielbiam przy nim zasypiać. To dzisiejszy ulubieniec i jeden z moich ukochanych zapachów.
Woski można dostać w internecie na Homedelight za 7zł, a jeśli wolicie powąchać na żywo to np. będąc w Katowicach możecie zahaczyć o Zieloną Mydlarnię : )
A wy znacie te zapachy? A może macie inne zdanie o tych zapachach? Chcecie w następnej notce poznać zapachy, których nie dostaniecie w sklepach? Czy jeszcze wolicie poznać te dostępne?
Ja akurat za tymi nieprzepadam, wole owocowe:)
OdpowiedzUsuńZnam wszystkie 3 i też zdecydowanie stawiam na ręczniki :)
OdpowiedzUsuńA ja nie miałam jeszcze nigdy żadnego wosku :D
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze wosków ;D
OdpowiedzUsuńClean Cotton uwielbiam palić właśnie do sprzątania ;)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych wosków - a tak kusi blogowy świat że aż głowa mała :]
OdpowiedzUsuńNie lubię tych zapachów, jakoś wszystkie trzy są nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuńKurcze. Tak wiele osób pisze o tych woskach, że aż chyba sama się w nie zaopatrzę! :)
OdpowiedzUsuńpaulaa-bloog.blogspot.com
nie lubie świeżych aramotów, tego typu, miałam ręczniki, i odświeżały łazienke :)
OdpowiedzUsuńFluffy towels bardzo mi się podoba, jest delikatniejszy niż Clean Cotton, który aż świdruje w nosie.
OdpowiedzUsuńBaby powder tez gdzieś mam, ale nie uzywałam jeszcze.
A zapach dzidziusia mam w wersji 100%owej :p właśnie śpi
sama muszę wypróbować
OdpowiedzUsuń___________________
a u mnie?
fashion w black&white
to są dwa zapachy, ktore pragnę mieć !
OdpowiedzUsuńbaby powder to mój ulubiony:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu się na nie zdecydować :)
OdpowiedzUsuńO! Nie wiedziałam, ze w Katowicach można je dostać. :)
OdpowiedzUsuńPo wypłacie pewnie pojadę! :)
Zapraszam w wolnej chwili.
http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/
Zapach ręczników bym chętnie wypróbowała. Bardzo lubię jak pachnie świeżością i praniem :))
OdpowiedzUsuńciekawy wybór ;)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te woski:) mogłabym je kupować bez limitu:)
OdpowiedzUsuńClean Cotton mój ulubieniec :) Faktycznie super się nadaje po zakończonym sprzątaniu :D
OdpowiedzUsuńTych wosków nie znam, ale Clean Cotton jest na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńTych chyba jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńFluffy Towels i Clean Cotton mam na liście ;)
OdpowiedzUsuńnie mam jeszcze żadnego ,ale za każdym razem gdy je widzę jestem coraz bardziej zdesperowana żeby je kupić ;D
OdpowiedzUsuńZnam Fluffy Towels i również kocham ten zapach! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie komponuje się z wysprzątanym pokojem :D