Dzisiaj kolejny dzień umierania, więc oprócz oglądania seriali nic kompletnie nie zrobiłam! Całe szczęście, że pewnego cudownego dnia postanowiłam zrobić zdjęcia do przodu. I tak dzisiaj przedstawię wam produkt na którym mogę się wyżyć za wszelkie niepowodzenia "cerowe". No dobra ciekawi? To zapraszam!
Tu nie zostaniemy długo, standardowo mydło schowane jest w pudełeczku, które wygląda przyjaźnie. Na kartoniku napisane są wszystkie ważne informacje i obietnice. Samo mydło jest dość dużą kostką, którą od początku wygodnie trzyma się w dłoni.
Od producenta
Skład
Skład prostego mydła naturalnego. Wysoko znajdziemy błoto i sól z morza martwego.
Zapach
Myślałam, że będzie to zapach taki typowo błotny. Jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że mydło pachnie jak standardowe mydło szare. Zapach neutralny, nie drażni, oraz nie przeszkadza
Konsystencja, wydajność
Trzeba przyznać, że mydło jest bardzo wydajne! Po dwóch miesiącach jest nadal go więcej niż połowa. Jednak trzeba zaznaczyć, że na razie używałam go tylko do twarzy. Pieni się tak jak każde mydło i nie zostawia, żadnej dziwnej powłoczki na skórze.
Dostępność, cena
Mydło znajdziemy w Rossmanach za ok. 8,90 zł. Nie jest to dużo, chociaż według mnie mydło Alleppo wychodzi taniej : )
Działanie, opinia
Po wielu miesiącach mydła Alleppo, a wcześniej mydle Himalayah byłam przekonana, że takie mydło będzie świetną odskocznią. Eh jak ja się myliłam. Na samym początku mydło całkiem dobrze się spisywało, a twarzy była przyjemnie oczyszczona. Niestety po ok. 3 tygodniach nasza relacja się zepsuła i cóż czas je zużyć na ciele. Największym minusem tego mydła jest fakt, że nie domywa skóry! Ja rozumiem, że nie mam udanego romansu z płynem micelarnym, ale myślałam, że to mydło naprawi tragiczne skutki złego demakijażu. No i tadam! Nie radzi sobie. Dokładnie wmasowywuję pianę w skórę i wiecie co? Gdy zmywam pianę, a następnie przemywam twarz wacikiem z tonikiem to on jest nadal brudny. Morał z tego taki, że mydło nie radzi sobie nawet z resztkami makijażu... To jemu najprawdopodobniej zawdzięczam częste wizyty czerwonych nieprzyjaciół. No cóż jednymi słowy po co mi mydło, które nie myje? Ja go osobiście nie polecam i pozostanę przy swoim Alleppo.
A któraś z was miała z nim do czynienia? Jak się spisywało? A może u was dawało radę? Dajcie znać!
Nie miałam go, więc za wiele nie powiem :)
OdpowiedzUsuńszczęsliwaś jak go nie miała! i raczej unikaj : )
Usuńszkoda, że nie radzi sobie w doczyszczaniu twarzy i usuwaniu makijażu...
OdpowiedzUsuńno niestety.. a wydawałoby się, że zostało mu tak nie wiele do roboty
UsuńSzkoda ze sie nie sprawdzil:/ ja go nie mialam.
OdpowiedzUsuńniestety sie nie sprawdził : c i unikaj lepiej
UsuńSkoro nie domywa resztek makijażu to na pewno się na niego nie skuszę ;/ Już nie wspomnę o tym, że nie przepadam za produktami w formie stałej :P
OdpowiedzUsuńa to ja uwielbiam hahaha <3 ale lepiej unikaj jakby cie naszło : p
UsuńMam je, ale nie używałam jeszcze. Ale skoro nie myje to chyba nawet nie otworzę go :P
OdpowiedzUsuńmydło zapasowe : p ja teraz nim będę ciało myła przed peelingami : p
UsuńNie miałam go i chyba się nie skuszę, skoro nie spełnia swojej podstawowej roli :/
OdpowiedzUsuńniestety : c albo to mój podkład taki oporny, albo to mydło kijowe xd
UsuńAleppo najlepsze! Od spotkania w Katowicach ani razu się z nim nie rozstałam i codziennie myję nim twarz :)
OdpowiedzUsuńkolejna wysłanniczka <3 mówiłam, że jest najlepsze!
Usuńnie znam go choć nie powiem, kusiło mnie swego czasu...
OdpowiedzUsuńteż mnie kusiło strasznie, potem je dostałam i lipa..
UsuńLubię mydła w kostce ale skoro to nie myje dokładnie to szkoda się za nim rozglądać :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam, nawet nie wiem jakbym mogła żyć bez nich <3
UsuńStrasznie słabo, że nie domywa RESZTEK(!) makijażu :/ Ja pokochałam czarne mydło, które świetnie oczyszcza moją skórę :)
OdpowiedzUsuńja będę robiła podejście drugiego do czarnego mydła : ) no właśnie tu nawet nie chodzi o cały makijaż.. a resztki! : c
UsuńPierwszy raz je widzę, z całą pewnością po Twojej recenzji nie kupię :P
OdpowiedzUsuńlepiej unikać : )
UsuńNigdy nie miałam i raczej nie kupię :(
OdpowiedzUsuńnie próbuj lepiej : )
UsuńJuz wiem, czego nie kupować ;) Ale u mnie Aleppo też się nie sprawdziło za dobrze :/
OdpowiedzUsuńJa jestem wielbicielką aleppo, ale wiadomo każdy ma swoje upodobania. jednak to mydło nie myje więc straszna lipa : p
UsuńTak sobie myślę czy ten brud który zmywasz tonikiem po użyciu mydła to nie jest czasem zabarwienie od mydła.
OdpowiedzUsuńnie, nie. osad z mydła jest szarawy, a to co na waciku w kolorze podkładu : c
UsuńJestem bardzo ciekawa kosmetyków tej marki - muszę coś w końcu kupić i przetestować :)
OdpowiedzUsuńsól jest na prawdę fajna, to mydło straszne. zobaczymy co dalej : )
UsuńOjoj skoro nie domywa skóry (co dziwne!) to na pewno bym go nie polubiła ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie też się zastanaawiam o co chodzi : c przecież mydło powinno myć...
UsuńMusiałabym się bliżej z nim zapoznać :]
OdpowiedzUsuńtylko uważaj!
UsuńNie mialam, ogolnie nie przepadam za mydłami :) Jednak jak sie dzidzia urodzi skusze sie na mydło marsyliańskie czy cos w tym stylu :D Ponoć bardzo dobry naturalny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńmarsyliańskie też za mną chodzi. Jak zużyję swoje Alleppo to wtedy pomyślę co dalej : ) ale mam go jeszcze tyle, że może za rok : p
UsuńNie miałam z nim styczności, ale skoro nie domywa to nie chcę. No i wygląda trochę jak cegła :D
OdpowiedzUsuńnie chcij ! bo nigdy nie wiadomo czy to wada kostki mojej czy w ogóle : p
UsuńJa rozważam zakup Alleppo, ale jeszcze do końca pewna nie jestem ;)
OdpowiedzUsuńja tam bym się nie wahała! mam kostkę od roku i kocham ją <3
UsuńBłoto+sól, to już samo w sobie nie brzmi dobrze... I rzeczywiście. ;]
OdpowiedzUsuńdla mnie brzmiało cudownie, ale... finał nie jest ekscytujący..
Usuńja je miałam i byłam zadowolona - skóra była czysta, wszystkie stany zapalne złagodzone. Miło wspominam to mydło i jeszcze kiedyś do niego wrócę ;) szkoda, że Tobie nie przypasowało ;(
OdpowiedzUsuńno u mnie sobie nie radziło z niczym i teraz chodzę i wyglądam jak muchomor! : c
Usuńmam je,ale czeka na odpakowanie.kupilam skuszona wieloma pozytywami.zobaczymy jak sie sprawdzi u mnie.
OdpowiedzUsuńja jakoś za mydłami nie przepadam, ale będę musiała wypróbować kiedyś to Alleppo :)
OdpowiedzUsuń