piątek, 9 stycznia 2015

Ulubieńcy 2014 - kolorówka!

Wierzcie mi, że dzisiejszy post zabrał mi wszelkie siły. Wybranie ulubieńców roku 2014 jest najtrudniejszą rzeczą z jakimi mi przyszło się zmierzyć jeśli chodzi o bloga. Jednak postarałam się wybrać same paletki. I oh oczywiście mogłabym tu wrzucić wszystkie swoje szminki, albo chociaż ich 90%, wszystkie palety sleek'a, których już jest 15, ale wybrałam tylko te, które miłość mą skradły na wieki! Gotowi? Zaczynamy! Produkty będę wam pokazywała z kolejnością jak je nakładam : )


Baza pod makijaż - tutaj ewidentnie wygrywa krem CC od Eveline! Cudo! Dzięki niemu makijaż zawsze wyglądał świeżo i pięknie. 


Podkład - Matujący Fluid Korygujący, Celia - o nim wam jeszcze nie pisałam, ale na potwierdzenie, że to mój ulubieniec może świadczyć fakt, że kupiłam mały zapasik tego podkładu. Kolor, trwałość, krycie i to jak wygląda na twarzy - IDEAŁ oraz ulubieniec na zawsze!


Puder - Tutaj nie wiedziałam co wybrać - jestem aktualnie zakochana w DiorskinNude, jednak cena jest przerażająca.. Dlatego przedstawiam mojego ulubieńca od ponad roku, czyli matujący puder od Sensique. Kosztuje jakieś 5 złotych, a przebija wszystkie inne pudry drogeryjne. Matuje na cały dzień, świetnie utrwala makijaż, a dodatkowo jest w jasnym żółtym kolorze. Czego chcieć więcej?


Brwi - do wakacji używałam paletek z cieniami, jednak w wakacje poznałam kolorowe żele i przepadłam! Do listopada używałam wibo, eyebrow stylist i nadal uważam, że to świetny kosmetyk za niewielkie pieniądze. Jednak nic nie przebije Revitalash, Hi-Def Tinted Brow Gel. Kolor, utrwalenie włosków brwi jest na tak wysokim poziomie, że nie mogę się mu oprzeć!



Cienie - mogłabym ich wiele pokazać, jednak pigmenty MAC w kolorach Whisper Pink oraz Rose nie przebije nic. Drugim moim obowiązkowym elementem makijażu oczu jest paleta Sleek, Vintage Romance. To prawdziwy romans w mojej toaletce i nie wiem, czy dałabym radę sobie bez niej. Kolorystyka idealnie dobrana do mojej urody, świetna trwałość i jakość cieni. Nic tylko kupować!


Rzęsy - To nie było trudne pytanie! Idealna baza pod maskarę, czyli Odżywka do rzęs, Eveline. Dzięki niej uzyskuję efekt sztucznych rzęs na większości maskar. Jeśli chodzi o maskary to tu wątpliwości również nie mam Bourjois, Queen Attitude. Ten duet to duet idealny ! I żałuję, że mam takie zapasy maskar, bo najchętniej bym już żadnej innej nie używała. Szkoda, że tusz już ma swoje ostatnie dni, bo pokazałabym co on robił z moimi rzęsami to byście oszalały! (przed tym jak uznacie, że jest beznadziejny radzę nauczyć się nim obsługiwać!). Niestety to tusz niedoceniony przez innych, a może brak umiejętności w posługiwaniu się taką szczoteczką? To ideał dla miłośniczek silikonowych szczoteczek z mini włoskami. Mogłabym tu też wrzucić Rimmel, Sexy Curves, ale niestety ktoś uznał, że go wycofa ze sprzedaży...


Konturowanie twarzy - nie mogłam się zdecydować! Róży, bronzerów i rozświetlaczy mam wiele! Jednak jest pewne Trio, które zawsze się sprawdza i na buzi trzyma się wiele godzin. W dodatku świetna paletka na wyjazdy. Sleek, Face Form, 372 Fair otrzymuje nagrodę hitu roku 2014 jeśli chodzi o modelowanie mojego ryjka : ) Piękny, jasny bronzer o neutralnym odcieniu. Szampański odcień rozświetlacza oraz odpowiednik NARS, Orgasm. Jedyne co to trzeba je mieć!


Usta - jestem szminkoholiczką błyszczykoholiczką i wszystkiego holiczką, czym maluje się usta. Tutaj wybór był ogromnie ciężki. Jednak musiałam się ograniczyć tak o to do grona ulubieńców tego roku trafiły szminki MAC w kolorach Impassioned oraz Heroine, szminka Make Up Revolution w kolorze Reckless, szminka w płynie L'oreal w kolorze 510 Cherry Crop oraz błyszczyk Revlon, Colorbust w kolorze 060 Adorned Enjolivee. Aż dziwne, że tylko jeden czerwony kolor! Musiałam o czymś zapomnieć! No cóż jak widać moimi faworytami są szminki w intensywnych barwach. Obiecuję, że w tym roku postaram się częściej dawać posty o szminkach !



Paznokcie - no cóż tutaj taki sam problem jak w przypadku powyższym. Kolekcja moich lakierów jest spora! I każdy lakier kocham z osobna i za wszystko. No ale jeśli mam wybrać kilka to: Essie - Fiji, Bahama Mama, Recessionista, Golden Rose - Rich Color kolor 31,Orly - Cotton Candy, Colour Alike - Sinner Lady, Typografia AOPI - In the cable car-pool lane, Kobo - Paris. Zapewne jakiś kolor ominęłam, jak np. OPI, Malaga Wine, ale to jest ulubieniec życia, więc nie ma tu co go wskazywać ! Nawet nie wiecie jak trudno było wybrać te lakiery. Na pierwszy rzut oka widać jakie kolory preferuję. No cóż bywa!

Mam nadzieję, że dzisiejszy post podsunął wam kilka następnych punktów w przyszłych zakupach, albo przynajmniej zainspirował do rozglądnięcia się za tymi produktami. Dajcie znać, czy miałyście styczność z moimi ulubieńcami i czy też uważacie jak ja, że są genialne!

43 komentarze:

  1. Sleek do konturowania twarzy i te pigmenty mac są cudowne. O nie, miałam nie wydać zbyt dużo, ale pokazałaś mi te cuda i teraz będę chciała się do nich jak najszybciej dorwać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Puder z sensique bardzo lubię <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nic z Twoich ulubieńców. Lakiery wpadły mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przymierzam się do zakuou tria ze Sleeka, ale nie wiem którą paletkę wybrać, boję się że bronzer będzie za ciemny, lub zbyt pomarańczowy, bo generalnie mam bardzo bladą cerę :(

    OdpowiedzUsuń
  5. no pięknie przebrnęłaś! :D
    w sumie wszędzie dominuje kolor czerwono-różowo-bordowy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Sleek face form ja też uwielbiam! Nawet mam go w ulubieńcach, też posiadam odcień fair :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze nie miałam styczności z tymi kosmetykami, tylko lakiery Essie/OPI/Orly, ale też w innych kolorkach :(

    OdpowiedzUsuń
  8. żadnego niestety ulubieńca nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. ze sleeka pragnę jeszcze dwóch paletek i jedna z nich to właśnie vintage romance :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Krem CC z Eveline Cosmetics miałam, aczkolwiek nie spełnił wszystkich moich oczekiwań... Chyba wolę koreańskie kremy BB ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kusiło mnie to trio ze Sleeka ale zamieniłam na paletkę Hot Spice i nie żałuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hi-Def w istocie jest fantastyczny :) Ach, jakie te makowskie pigmenty piękne! ♥ Vintage Romance uwielbiam - wyjątkowo udana paleta Sleeka! Zaś Essie Fiji jest jednym z moich ulubionych odcieni ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sporo ich :D. Ja na razie mam bana na kolorówkę. Tonę w niej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zakochałam się w tych szminkach! Oddaj mi jedną, proszę! :D
    Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie, CapelliSani.

    OdpowiedzUsuń
  15. Po tym podkładzie z Celii nie spodziewałam się wiele, a jest fajniusieńki :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też uwielbiam Vintage Romance, a w planach mam pomadkę Heroine i chyba wypróbuję ten podkład z Celii skoro taki dobry :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ja puder z sensique tez pokochalam,tylko u mnie nie ma Natury,wiec kupuje przy okazji wyjazdu do Olsztyna.
    podkladowi z celii muszę się przyjrzeć bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomadki z MACA <3 boskie ;) i ciekawi mnie krem CC ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Szminki MAC wyglądają bosko. Też jestem szminoholiczką :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten podkład Celii zbiera naprawdę pochlebne opinie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojjj jest tu kilka perełek które bym chciała mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pigmenty M.A.C kocham, uwielbiam i wszystko by za nie oddała <3 Podkład z Celii jest fajny, ale kolorystka jak dla mnie, bladziocha jest ciut za ciemna. :/
    Ogółem, bardzo fajni ulubieńcy!

    OdpowiedzUsuń
  23. MI szminki MC nie podeszły :/ Lecą do zwrotu

    OdpowiedzUsuń
  24. Mi szminki MAC nie podeszły :/ Lecą do zwrotu

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem bardzo ciekawa pełnej recenzji o podkładzie Celia :)
    Mam nadzieje że w 2015 w końcu poznam bliżej szminki MAC ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj ja nie przepadam za koloryzującymi żelami, zdecydowanie wolę malowanie cieniami :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Mnóstwo ulubieńców! Większości niestety nie znam, ale bardzo zainteresował mnie podkład celia i paletka do konturowania twarzy :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. oprócz Eveline nie miałam nic z Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  29. wybrałaś przepiękne kolory lakierów ;) i muszę wypróbować tę odżywkę z eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Już od dawna chcę kupić tę odżywkę z Eveline, ale zawsze o niej zapominam ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten podkład z celii jest fantastyczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. uwielbiam podkład z Celii! gdzie go kupujesz? ;))

    OdpowiedzUsuń
  33. Vintage Romance rzeczywiście jest piękna, chociaż u mnie większość czasu leży nieużywana, na co dzień preferuję bardzo delikatny makeup :D Zaciekawiłaś mnie podkładem Celii, chętnie poczytam o nim więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny post! Też jestem szminkoholiczką :P u mnie wygrywa MAC ruby woo ale mam ostatnio ochotę na jakiś ładny róż... zapraszam do mnie - może Cię coś zainteresuje :)

    OdpowiedzUsuń
  35. zaciekawiłaś mnie tym podkładem Celia :) gdzieś w drogerii go dostanę ?

    OdpowiedzUsuń
  36. Szminki z MAC-a cuuudo! *.*
    No i mam wielka ochotę wypróbować ten krem CC ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Zainteresował mnie podkład z Celii, widzę go pierwszy raz :) Cena zapewne jest niska więc warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetne kolory z Mac'a :D


    www.xkasia.blogspot.com + obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń