piątek, 18 lipca 2014

Noni Care, Nawilżający krem do twarzy +25

Tak się ostatnio składa, że co miesiąc wam nowy krem pokazuję, ale na najbliższy czas będziecie mogli odpocząć :) Bo mam tyle otwartych kremów, że muszę je wszystkie wymaziać : ) Kiedy wam pokazałam dzisiejszego bohatera w nowościach majowych to byłyście go bardzo ciekawe, dlatego wzięłam się za niego jak tylko napisałam wam o ostatnim kremie. Myślę, że nic więcej już z niego nie wykrzeszę, dlatego zapraszam dalej!

Opakowanie
Kartonowe pudełeczko przyozdobione zdjęciem owocków, wizualnie bardzo mi się podoba! Dodatkowo producent nadrukował w 3 językach opis kremu, dzięki czemu każdy może się coś o nim dowiedzieć. W pudełeczku znajduje się malutka tubka kremu (ale nie łudźcie się! Bo jest w niej pełno produkty - standardowa ilość - 50ml!). Tubka zamykana na klips. Dzięki kolorom może wydawać się idealny na lato (chyba właśnie przez niego chcę i potrzebuję neonowej spódniczki na teraz^^)

Od producenta
 Skład
Skład jest naprawdę dobry! Mamy tu olej kokosowy, olej słonecznikowy, oliwę z oliwek, ekstrakt z Morindy (Noni), olej awokado, ekstrakty z grejpfruta, aloesu. W składzie nie znajdziemy żadnych parabenów, czy też PEG'ów oraz sztucznych barwników i aromatów - bomba!
Zapach
Delikatny, kwaskowaty, ale też słodki zarazem. Znika bardzo szybko, ale rano energetyzuje do działania. Mi bardzo przypadł do gustu i mam nadzieję, że inne produkty też tak pachną bo zamierzam po zmniejszeniu zapasów kupić sobie co nie co : )
 Konsystencja, wydajność
Kremu wystarczy odrobina by zaaplikować na całą twarz. Ma bardzo lekką konsystencję, jednak gdy nałożymy go za dużo pozostawia smugi, dlatego z ilością nie można przesadzić. Ta jego cecha powoduje, że krem będę stosowała chyba przez następne pół roku. Przez pierwsze minuty zostawia twarz trochę lepką, jednak uczucie to znika.
 Dostępność, cena
Stacjonarnie chyba już nigdzie tej marki nie znajdziemy niestety, jednak w internecie nic nie ginie i możemy go znaleźć za ok. 26 złotych. Co nie jest złą ceną jak za krem do twarzy z tak fajnym składem.

Działanie, opinia
Skład już znamy i jest naprawdę przyzwoity! To, że dostępność jest mała to już też wiemy, ale co z działaniem? Na pewno kremu nie nazwałabym intensywnie nawilżającym. Ja mam skórę mieszaną, gdzie policzki mają swoje chwile słabości i bywają suche, a w dobrych momentach normalne i posiadam przetłuszczającą się strefę T. I wiecie co? Bywały dni, że ten krem nie dawał rady. Po prostu jest dla mnie za lekki i nie czuję nawilżenia takiego jak potrzebuję. (Jeśli dla kogoś lekki krem brzozowy jest za lekki to omijajcie ten szerokim łukiem : )). Krem na całe szczęście nie pogorszył stanu mojej skóry i nie powodował, że buzia błyszczała jak bombka. Mój podkład dobrze się z nim dogadywał i makijaż nie rolował się, ani nie spływał. Według mnie nawet trochę lepiej się trzymał niż zwykle. Krem ten ode mnie dostanie 3 punkty na 6. Nie zaszkodził, jednak nie nawilżył tak jak powinien, a tego od niego oczekiwałam. Komu bym go poleciła? Osobom o wybitnie niewymagającej skórze i tym którzy potrzebują kopa energetycznego z rana : ) Nie wrócę do niego, ale nie zniechęcam się do firmy, bo pomadki do ust są bardzo dobre, a zapach tego kremu każe mi znaleźć balsam o identycznym : )
A wy miałyście styczność z tym kremem? Albo z innym tej marki? A może wiecie, że jakiś z tych kosmetyków świetnie się sprawdza i wiecie, że muszę wypróbować? Jeśli tak to piszcie!

28 komentarzy:

  1. Z tej serii miałam kiedyś maseczkę i byłam z niej zadowolona. Dawno nie wiedziałam w sklepie tych produktów :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej firmy, ale wielki plus za opakowanie. Nie lubię kremów w słoiczkach do których trzeba wkładać palce;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej firmy chyba nic nie miałam. Z tego co widzę to niestety nie dla mnie ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To raczej kremik nie dla mnie ale skład rzeczywiście fajny. Opakowanie również mi się podoba :). Ciekawa jestem zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja twarz chyba się nie lubi z aloesem :( Ale sama nie wiem. U mnie może i by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam jeszcze o tej marce... wygląda ciekawie,szkoda,że stacjonarnie go nie dostanę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy. Ale chętnie bym coś protestowała... jak pokoncze moje zapasy to coś klikne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo... całkiem przyzwoity krem...

    OdpowiedzUsuń
  9. mam go i właśnie kończę - no ideałem jeszcze nie jest ale zły też nie ;) Miałam też żel z tej firmy i bardzo lubiłam go :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja się boję używac kosmetyków tej firmy, bo mam mega wrażliwą cerę,a one czasem uczulają.

    OdpowiedzUsuń
  11. mam w domu maseczkę tej firmy, ale to na razie wszystkie moje zdobycze Noni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy, ale swego czasu bardzo mnie ciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kuszą mnie kosmetyki tej firmy, ale u mnie nigdzie ich nie ma..

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zaciekawił mnie ten krem. Muszę zapamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa jestem czy by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kremu nie znam, ale miałam pomadkę do ust i była super :) szkoda, że już nie można ich kupić w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wstyd, ale nie miałam jeszcze nic z tej firmy:) Muszę się skusić chociaż na pomadki, bo na razie mam spory zapas kremów do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Skład jest ciekawy ;) Ale wydaje mi się, że nie potrzebuję więcej takich lekkich kremów. Raczej szukam czegoś dobrze nawilżającego teraz, zbliża się jesień, więc zbliżają się kwasy i takie tam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie chyba zbyt lekki. Niby mam tłustą cerę, ale potrzebuje na noc mocno nawilżającego. Mimo to krem prezentuje się całkiem fajnie ze względu na skład.

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę, że krem jest dość fajny, niedrogi i odpowiedni do mojej cery:) Chyba spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo fajny skład :)
    nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kremu nie miałam ale kiedyś skusiłam się na krem myjący tej marki i bardzo miło go wspominam, był łagodny i fajnie pachniał :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie miałam jeszcze kontaktu z kosmetykami tej firmy i chyba ten krem raczej też mnie nie przekonuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie słyszałam jeszcze o tym kremie (a nawet o firmie), ale chyba dużo nie tracę :P jeśli szukasz dobrego kremu nawilżającego, to proponuję krem z firmy Soraya z linii "So pretty", takie różowe pudełeczko. u mnie sprawdza się świetnie, w dodatku pięknie pachnie, szybko się wchłania i ma śliczne pudełeczko :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj skład jest świetny! Myślę, że u mnie krem ten by się sprawdził, dużego nawilżenia nie potrzebuję, więc kiedyś po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nie znałam wcześniej marki dzięki za info

    OdpowiedzUsuń