czwartek, 24 lipca 2014

Pilomax, Aloe Wax Regenerująca i nawilżająca maska

O dziwo dawno nic o włosach nie było! A to wszystko dlatego, że starałam się dokańczać to co już otwarte mam. Same rozumiecie : ) Dzisiaj opowiem wam o masce, którą już długo chciałam wypróbować, bo wiele z was tymi Waxami było zachwycone. A w dodatku z dodatkiem Aloesu to musiało się udać! Ciekawa jak działała na moich włosach? To zapraszam.
Opakowanie
Maska zamknięta jest w prostym plastikowym słoiczku. To rozwiązanie najbardziej przypada mi do gustu jeśli chodzi o maski do włosów, bo jestem w stanie wydobyć ją do końca bez żadnego problemu. Wieczko jest ściągane, dzięki czemu spokojnie możemy z nią podróżować, bo nie otworzy się. 

Od producenta

 Skład
Od razu gdy do mnie trafiła, wiedziałam, że nie ma cudownego składu. Ale tyle osób już o tym pisało, że jest świetna mimo niezbytniego składu, że uwierzyłam!
 Zapach
Jest dość intensywny, trochę chemiczny, ale pachnie jak wszystkie aloesowe kosmetyki. Trochę to słodki zapach, trochę kwaskowaty. Z racji, że stosuję maskę przed umyciem szamponem nie wiem czy zostaje na włosach.

Konsystencja, wydajność
Jest to bardzo gęsty produkt, jednak nie ma problemu by nałożyć na włosy i dokładnie rozprowadzić. Takie opakowanie 240g starczyło mi na cały miesiąc używania, stosując co dwa dni (tak wiem piszą by stosować co 4-5 dni, ale ja potrzebowałam turbo regeneracji : ) No i ma taki śliczny smurfowy kolor!
 Dostępność, cena
Dostępność nie jest dobra, bo możemy stacjonarnie w niektórych aptekach czy sklepach zielarskich kupić tą maskę (w Krakowie jest w sklepie zielarskim między Rynkiem a Teatrem Bagatela (ale nie wiem jaka to ulica: p). Koszt tej maski to 15,50 zł. Ewentualnie możecie ją również kupić TUTAJ
Działanie, opinia
Tak zaufałam opiniom na blogach, że pomimo składu maski te naprawdę sprawiają, że włosy są świetne! Nawilżone i mega błyszczące. Nie mam żadnych problemów z nimi! Świetnie się rozczesują i nie przetłuszczają się szybciej. Chyba, że użyje szamponu Aussie albo Gliss Kura, które są tragiczne..W tym miesiącu nawet zdarzały się dni włosów z reklamy! Nie puszą się, co również jest dla mnie bardzo ważne. Nie zauważyłam jednak, by przedłużała świeżość włosa, ale nie oczekiwałam od niej tego. Sprawdziła się świetnie jako maska nawilżająca i wygładzająca i myślę, że spokojnie wróci kiedyś do mnie do łazienki jeśli będę miała dość testowania nowości : ) Ma ode mnie 4,5 punkta na 6 : )

A wy miałyście z nią styczność? Jak się u was sprawdziła? A może polecacie coś z innego od firmy Pilomax?

63 komentarze:

  1. Muszę się skusić ;) szukałam na blogach opinii o niej, ale jakoś nie było mi dane przeczytać, a tutaj jest ;) dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. stoi na półce szampon i odzywka i muszę wkońcu przetestować ,,na własnej skórze ,, :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miłego testowania, mam nadzieje że i u Ciebie sie sprawdzi : *

      Usuń
  3. Kiedyś również używałam tej maski i byłam z niej bardzo zadowolona, Twój post przypomniał mi o niej na nowo i chyba skusze się na nią podczas następnych zakupów :)
    Zapraszam do nas, może znajdziesz coś dla siebie
    Pozdrawiam, Kasia :)
    http://wearefashionkilla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to super, że u Ciebie też się sprawdziła! dobrze mieć taki produkt do którego lubi się czasem wrócić : )

      Usuń
  4. Przed chwilą czytałam o tych maskach, że mają nie za dobry składnik to DMDM Hydantoinę, nie powinny go kobiety w ciąży i karmiące używać ;x no i z niego może się uwalniać formaldehyd z tego co zrozumiałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooooo, ale nie zaszkodziła mi. Wiesz myślę, że to nie są aż takie ilości, żeby szkodziły. Na co dzień mam kontakt z gorszymi substancjami, więc uff

      Usuń
  5. Ja odrzuciłam te maski ze względu na skład, ale wiem że wiele osób wciąż je chwali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo naprawdę działanie mają fajne - sama nie wiem czemu! Bo z lepszymi składami maski działały u mnie gorzej!

      Usuń
    2. u mnie czeka grzecznie na swoją kolej, fajnie, że u Ciebie Kochanie się sprawdziła ;*

      Usuń
  6. Niby nie ma parabenów, ale są inne świństwa... troche oszukista ten producent

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio wychodzę z założenia, że jeśli coś działa to obojetnie jaki skład, chociaż wiadomo lepiej by było gdybym nie pakowała na siebie tyle chemii : c

      Usuń
  7. Muszę w końcu spróbować, bo mam teraz tragiczne włosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbuj, próbuj. Mam nadzieje, że u Ciebie też się sprawdzi : )

      Usuń
  8. Świetna ocena:) Lubię maski o tak dużych pojemnościach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak duża to nie jest bo tylko 240g, ale jest wydajna to na plus : )

      Usuń
  9. Mam tylko inną wersję i jest bardzo dobra, co do składu, to też bez przesady - aż tak źle nie jest, a ważne, że maska działa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby miały mniej tych całych zapachów to byłoby ok. ; )

      Usuń
    2. Wszystko co powinno wpływać na polepszenie jest za zapachem. Ale te maski maja w sobie cos takiego ze działają dla większości osób :p

      Usuń
  10. najważniejsze, że się sprawdziła... Jeśli u Ciebie jest ok, to na moich wlosach moglaby zdziałać cuda ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśle ze u ciebie tez by była ok, cuda powinna zdziałać ta z natury aloesowa : )

      Usuń
  11. Ale ma fajny kolor :D Kusicie tym Pilomaxem....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor ma cudny, jak ja otwieram to aż mam lepszy humor : )

      Usuń
  12. Ja mam z tej firmy maskę do włosów ciemnych i jestem z niej bardzo zadowolona, świetnie sprawdza się na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. A proszę : ) moze akurat u ciebie tez sie sprawdzi : )

      Usuń
  14. Nigdy nie miałam. Ma super kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje włosy chyba nie lubią aloesu, ale byłabym gotowa dać tej masce szansę :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam tej maski,ale z marką średnio się lubię

    OdpowiedzUsuń
  17. Mialam te maseczki i co tu duzo mowic? Sa genialne!

    Pozdrawiam,
    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. nie mialam jeszcze pilomax, co jestem w polsce to nie moge znalesc :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny ten smurfowy kolor :) a maski tej firmy lubię dobre są.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam zamiar ją wypróbować :D Super, że o niej napisałaś, bo tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że warto :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam kiedyś tą maskę i u mnie niestety efekt był mizerny :(

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam przyznam szczerze.narazie muszę wykonczyc zapasy,ale może skuszę się na nia przy okazji wizyty w aptece :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Skład nie jest jakiś zły. Normalny, prosty, bez silikonów z tego co widzę. Fajnie, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdecydowanie wole maski tej marki, niz biovaxu, bo o wiele lepiej spisuja sie ns moich wlosach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Słoiczek? Toż to słój :DD Nie miałam, póki co nie kupuję nic nowego do włosów, bo przez remont łazienki myję je w zlewie :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Stosowałam inną wersję tej maski i byłam bardzo zadowolona :) Aktualnie testuję Kallos Latte :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja lubie produkty Pilomaxa :).

    OdpowiedzUsuń
  28. na mnie aloes bardzo dobrze dziala wiec jestem jej ciekawa na spwoich wlosahc :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam się z tą maską, dlatego powiem tylko: Good Girl! :) Zwalczamy kosmetyczne zapasy! :D

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja nigdy nie miałam żadnej maski z Pilomax. Muszę się za jakąś rozejrzeć, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. najważniejsze jest zadowolenie z używanego produktu - super:)

    pozdrawiam serdecznie
    :)

    OdpowiedzUsuń
  32. kolor rzeczywiście cudny :) no a jak jeszcze działa jak powinna to w ogóle sukces. Nie miałam nic z ich kosmetyków do włosów więc dobrze wiedzieć, że nie ma co patrzeć tylko na składy.

    OdpowiedzUsuń
  33. Maski Pilomax bardzo sobie chwalę aczkolwiek tej jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja nie miałam jej :(

    OdpowiedzUsuń
  35. jestem bardzo ciekawa masek tej firmy
    muszę się wreszcie na jakąś zdecydować, może postawię właśnie na tą :)

    OdpowiedzUsuń
  36. ja miałam serię do blond włosów i powiem Ci, że niesamowicie się sprawdziła u mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam w planach zakup właśnie aloesowej :)
    Miałam "podstawowego" waxa i byłam zadowolona, więc myślę, że i ta mi przypadnie do gustu :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Maski Pilomaxu rządzą! Mega regeneracja, super skład. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Maski Pilomaxu rządzą! Mega regeneracja, super skład. Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  40. Trzymałam ją wczoraj ponad godzinę na głowie i dziś włosy są super :) Nawilżone dawno tak nie były. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Moim skromnym zdaniem wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  42. Maska chyba zmieniła ciut szatę graficzną ale środek jest ten sam. Naprawdę fajny produkt. Używam jej nawet teraz po prostowaniu keratynowym,i też włosy się fajnie zachowują.

    OdpowiedzUsuń
  43. Efekt wygładzenia i nawilżenia jest widoczny już po pierwszej aplikacji. Do tego maska ma fajny skład, konsystencje i zapach. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja ją uwielbiam od lat! Kocham całym sercem i ufam bezgranicznie tej marce.

    OdpowiedzUsuń