poniedziałek, 1 grudnia 2014

Ulubieńcy listopada 2014! - piątka najwspanialszych!

Dzisiaj chwalimy kosmetyki, które odkryłam lub namiętnie użytkowałam w tym miesiącu. A o czym mowa? To zapraszam dalej! O dziwo w tym miesiącu wyselekcjonowałam tylko 5 najmocniejszych!

Zacznijmy od pielęgnacji, bo to jej jest więcej w tym miesiącu : )


 Evree, Balsam regenerujący - niesamowicie przyjemny balsam, który świetnie nawilża i ma naprawdę przyjazny skład. Świetnie się sprawdza rano jak i wieczorem. W najbliższym czasie spodziewajcie się recenzji, bo warto o nim więcej napisać!


Sylveco, oczyszczający peeling do twarzy - nie przypominam sobie bym miała kiedykolwiek lepszy peeling do twarzy. Jest delikatny, a zarazem genialny! O nim też napiszę już niedługo.


Czarne Mydło - pamiętacie jak nie byłam przekonana do czarnego mydła? Wszystko się zmieniło, gdy zaczęłam używać tego. To mydło to mocarz! I kocham na równi z mydłem Aleppo, zapewne w przyszłości będę je zamiennie używać. Stawiam, że to dzięki niemu moja skóra ostatnio dochodzi do siebie.


MAC, Impassioned i Heroine - Przepadłam, te dwie szminki zabiły mnie i rozkochały w sobie! Nie miałam nigdy lepszych, ładniejszych i już żadna szminka nie będzie taka super. Impassioned na ustach wygląda tak energetycznie, tak żywo i seksownie, że nie potrafię się opanować. Od dwóch miesięcy używam jej prawie non stop. Od dwóch tygodni ma swojego zmiennika, czyli Heroine. Dziewczyny jeśli lubicie fiolety to wierzcie mi to jest to! U mnie wygląda tak elegancko i tak spokojnie, że noszę ją codziennie rano i jak wychodzę wieczorem. Jakość jest niesamowita, ale co ja wam będę opowiadać! Zobaczycie i przeczytacie więcej jak w końcu zrobię im zdjęcia na sobie : )

Macie coś z moich miesięcznych faworytów? A co wam wpadło w oko w tym miesiącu?
I proszę zwyciężczynie rozdania z full mellow o adres do wysyłki, bo będę musiała wylosować nową osobę : )

52 komentarze:

  1. O zastanawiałam sie czy peeling Sylveco jest dobry:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie ten ciemny fiolet na ustach, pokaż kiedyś jak się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama wspaniałości! Balsam z Evree znam i bardzo go lubię, peeling z Sylveco intensywnie używam i pojawi się onrównież w moich ulubieńcach, bo jest świetny, a te szminki z M.A.C... ile bym dała, by je mieć.
    Świetni ulubieńcy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne kolory tych szminek!

    OdpowiedzUsuń
  5. dotarła do mnie szminka z Maca Retro Matte, z której jestem mega zadowolona ;) może się skuszę na Heroine ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo widzę, że zakup peelingu Sylveco to była dobra decyzja :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Szminki MAC <3 cudo strasznie mi się podobają :)

    www.mademoiselleevelina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam to czarne mydło, ale muszę najpierw zużyć Organque ;) Pomadki Mac- marze <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na recenzję peelingu Sylveco ^_^ Bardzo mi się podoba lakier, który masz na paznokciach!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam to mydło i w takim razie nie mogę się doczekać, aż zacznę go używać!! Ale bardzo ciekawi mnie też peeling do twarzy z Sylveco:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kosmetyki Evree bardzo mnie ciekawią. Jak wykończę swoje balsamy to może się skuszę na jakiś ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tych pomadek z Mac'a to tak zazdroszczę, że głowa mała:D

    OdpowiedzUsuń
  13. ten balsam wydaje się być interesujący, może go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam żadnego z nich ale marzę o szminkach mac ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety nie znam nic z tej gromadki... ale mam nadzieję, że pomadki mac będzie mi dane poznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ciekawa pełnej recenzji tego peelingu z Sylveco, bo sama zamierzam go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a po czym Twoja skóra dochodzi do siebie?

    OdpowiedzUsuń
  18. Savon noir uwielbiam! Ale tego akurat nie znam, no i peeling Sylveco chcem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja się boję tej Heroine, myślę o niej i myślę, ale chyba póki co spasuję. Nie będę jej nosić, podobnie jak Cany Yum Yum jarałam się jak głupia, a użyłam tylko parę razy :/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ piekna ta Macowa pomadka!

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam Evree ale jeszcze nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ach... pomadki MAC :) Czekam na ich zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super ulubieńcy, obie pomadki mam - Impassoned jakoś mniej lubię ale to chyba ze względu na formułę hmmm. Będzie o niej, Heroine i innych MACowych pomadkach post ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Żadnego z tych kosmetyków nie znam, ale od dawna ciekawią mnie produkty Evree, więc czekam na recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Strasznie zaciekawiłaś mnie peelingiem. No i oczywiście zazdroszczę maczków, a zwłaszcza Heroine :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Peeling Sylveco zapowiada się interesująco, czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo mnie zaciekawiłaś peelingiem Sylveco. I szminkami MAC! Fiolet nie dla mnie, ale Impassioned mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nic osobiście nie znam. Ja ostatnio bardzo polubiłam nową wersję szamponu Babydream.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mac cudny!
    Peeling do twarzy Sylveco
    mam =)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mac cudny!
    Peeling do twarzy Sylveco
    mam =)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mac cudny!
    Peeling do twarzy Sylveco
    mam =)

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam ten balsam do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Od niedawna używam tego czarnego mydła i już je uwielbiam, cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Czekam na recenzję peelingu:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajny blog :) zapraszam do siebie w wolnej chwili ;)
    http://blogowszystkimevi.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. Z Twoich ulubieńców zainteresował mnie szczególnie peeling do twarzy Sylveco :) Nie widziałam go wcześniej, ale chyba czas najwyższy zainteresować się tymi kosmetykami na nowo. Kiedy je poznałam, mieli w swojej ofercie krem do stóp, krem do rąk i dwie pomadki do ust :D Ale to było jak widzę kosmetyczne lata świetlne temu :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  38. Ooo szminki MAC mają cudne kolorki! ♥
    A balsam Evree również polubiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  39. balsam evree i peeling kusi

    OdpowiedzUsuń
  40. Peeling do twarzy najbardziej mnie kusi z twoich ulubieńców :D

    OdpowiedzUsuń
  41. NIe miałam żadnego z tych kosmetyków, ale cieszę się, że tak świetnie się spisują ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. A mi to masło z Evree się nie spodobało :< Nie podoba mi się zapach, jak dezodorant :S
    Czarne mydło znam i lubię bardzo, a peeling z Sylveco w tej drugiej wersji czeka w szufladzie na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Czekam na prezentację Mac'zków :)

    OdpowiedzUsuń