W maju wszystkie drogerie przeszły same siebie, co spowodowało pokusy ogromne i wiecie co? Zgrzeszyłam. Oczywiście znów wydałam o wiele więcej niż powinnam.. W dodatku szczęście się do mnie uśmiechnęło kilkukrotnie i o to całkiem pokaźna gromadka przyszła do mnie do testowania : ) Szczerze? Nie wiem kiedy ja to wam wszystko pokażę : p
Zacznijmy od wygranych
Mój pierwszy ShinyBox, wygrany u Marthe : * I wiecie co? Podoba mi się, a krem pod oczy Bioliq, po 3 tygodniach używania naprawdę mnie zachęcił do innych produktów tej marki!
A tutaj wygrana u Dystrybutor-sklep Na zabiegach twarzy na kosmetyce o tą maskę zawsze jest walka, bo wszystkie chcą arbuzową. A ja mam teraz swoją własną, prywatną w domu <3 Najpiękniejszy zapach pod słońcem! Od września mam zabiegi na ciało i wiecie co? Tam jest cała seria arbuzowa!!
A tutaj wygrana u na fb Diadem Cosmetics. Mogłam sobie wybrać podkład, odżywkę do paznokci i konturówkę. Oczywiście najjaśniejszy podkład okazał się strzałem w 10 i za niedługo wam o nim opowiem, odżywka czeka na swoją kolej, a konturówka jest przepiękna!
Współpraca:
W tym miesiącu również wpadła mi współpraca, kiedy Pani z Lambre zapytała się, czy bym nie chciała czegoś wypróbować to się nie zastanawiałam! Mają tak przepiękne opakowania, że nie mogłam się nie zgodzić! W moje ręce wpadła konturówka do ust, cień oraz dwa kremy: do twarzy i do oczu : )
A tu przemiły właściciel sklepu ecoasili przekazał mi do testowania olejek pomarańczowy. Nawet nie wiecie jak on pięknie pachnie!
A dzięki pani z coloris.biz moje rzęsy są wspomagane serum, za 3 miesiące wam pokażę co wyczarowało : ) Mam nadzieję, że będę trzepotać rzęsiorami ^^
A teraz jedziemy z darami losu, czyli prezentami <3
Mama postanowiła uzupełnić moje zapasy o najpotrzebniejsze rzeczy : )
Tu basiowo-korneliowy prezent, jeszcze mam gdzieś szminkę, ale mieszka w którejś z torebek : )
Jak już wiecie, mam cudowną mamę i w tym miesiącu po raz kolejny potwierdziła to <3 Oprócz tego, że jest najwspanialsza na świecie i nie ma lepszej to jeszcze mi czyta w głowie i wie co bym chciała ^^ I tak w moje ręce wpadł ten cudowny róż do policzków <3 oraz złoto-miedziany pigment z essence <3 Jak to moja mama powiedziała "byłam w Naturze i patrzę promocja pigmentów, tak myślałam, że może to na oczy się daje i pomyślałam, że byś chciała <3 ". Tak mam kochaną mamę <3
A teraz czas na zakupy! I wiecie co? Jestem pewna że kupiłam więcej! Tylko nie pamiętam co : c
Biedronkowa promocja, oczywiście pobiegłam po arbuzowy zestaw, a peeling Papaja sam wpadł w moje ręce przez przypadek - nie mógł zostać w sklepie przecież : p
Promocja -40% na oczyszczanie twarzy w Super-Pharm zmusiła mnie do kupienia nowego micela : p Chciałam też Garniera, ale wszyscy go wykupili : c
Promocja -49% mnie w Rossmanie wykończyła... Oczywiście kupiłam lakiery, ah ten lakieroholizm... Jeszcze wpadła odżywka do paznokci, bo przecież mam ich tak mało...
No i nie mogłam przecież nie kupić kolejnych mazideł do ust! Matowe błyszczyki/szminki w płynie z Lovely, chciałam kupić. Kupiłam na początku tylko czerwoną, pomalowałam się nią w domu i poszłam dokupić tą różową. Jestem w nich zakochana. To samo dotyczy się błyszczyka z Revlonu o którym marzyłam od grudnia! W końcu kupiłam i przepadłam. Mój numer jeden pośród błyszczyków! Oczywiście z racji, że moja ogromna kolekcja szminek jest już tak duża, że nie mam gdzie tego trzymać, to dorzuciłam do niej kolejną - no bo czemu nie? As You Want Victoria - to aktualnie mój number 1 w tym miesiącu kolor pomadki.
Oczywiście nie obyło się bez zamawiania przez internet. Darmowa przesyłka skusiła mnie na kupienie paru rzeczy na e-zebra. I znów jestem zła na ten sklep, no ale cóż... W moje ręce wpadły dwa eyelinery z Astora - bo takie śliczne kolory (myślenie zakupoholiczki), Podróba Rimmel Apocalipse, czyli lakier do ust z Manhattanu po 5 złotych <3 (tak wiem nie powinnam). Oczywiście uznałam, że mam za mało lakierów do paznokci i kupiłam kolejny (kobieca logika), nie mam jeszcze tak pięknie letniej czerwieni, więc same rozumiecie! No i gumka invisible <3 Ubóstwiam!Promocja na lakiery holo z Colour Alike i jeszcze fakt, że koleżanki chciały również zamawiać, no i .. zamówiłam.. Black Saint w końcu u mnie <3
Do tego doszły upominki ze spotkania i wiecie co? W tym miesiącu nie mam zamiaru nic kupować! Chociażby nie wiem co..! No albo się ograniczę np. do 50 złotych : p Jesteście ciekawe czegoś? Chcecie, żeby pojawiła się któregoś produktu recenzja? ^^ A może wam też coś z mojego grona nowości wpadło w łapki? I jak tam wasze nowości, też tak obfite? : *
I przypominam wam o małym rozdaniu u mnie na blogu : )
lakierki piękne :D :D
OdpowiedzUsuńo jeju, ale tego masa ;O ja tej firmy diadem nigdzie nie widziałam:< podkład przykuł moją uwagę i olejek ;)
OdpowiedzUsuńSuper nowości :) lakiery mają piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńMiałam tego Shinyboxa, byłam nawet zadowolona:) mam tez róż rimmel i maskę algową, ale inny zapach niestety
OdpowiedzUsuńTrzepotać rzęsiorami będziesz na pewno! Ja byłam w szoku jak się wydłużyły, ale na efekty faktycznie trzeba czekać ponad 6 tygodni
OdpowiedzUsuńuoo sużo nowości :D mnie strasznie ciekawi kolorówka od Madam Lambre, opakowania mają przecudowne *-* krem z Noni Care wspominam źle, strasznie się rolował, jedyne co, to ładnie pachniał :P ale nie wiem, czy miałam ten, czy inny, skleroza. Zazdraszczam pachnącego lakieru z Revlonu, bardzo jakiś chciałam, ale w końcu jak już się dopchałam do ich szafy, to nie było fajnych kolorów ;/
OdpowiedzUsuńPoszalałaś, ale na pewno było warto! Takie cudne te masła do ciała z Bielendy, bardzo kuszą ale mam pełno otwartych które muszę skończyć!
OdpowiedzUsuńwidzę, że większość szkół używa Bielendy :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasiabielec.blogspot.com/
Mam tą różową pomadkę z Lovely i ją uwielbiam. Niedawno o niej pisałam. Lakiery są śliczne!
OdpowiedzUsuńJa z kolorowo teraz skusiłam się na 3 lakiery i oczywiście holo top! Nie mogę się doczekać aż dojdzie wszystko!!
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, ze to ja poszalałam ;P
Na prawdę sporo tych zakupów :) Uwielbiam arbuzowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTa maska arbuzowa mnie bardzo ciekawi :D
OdpowiedzUsuńTeż przepadłam dla "Victorii" :)
OdpowiedzUsuńJa sie ograniczam do 100 zł. Ciekawe....
OdpowiedzUsuńTez mi duzo przybyło ostatnimi czasy a przecież juz mam zapas no i.... Kurde juz tego nie ogarniam :)
Mam masło i peeling o zapachu arbuza, peeling u mnie sprawdza się swietnie, za to gorzej z masłem. ; )
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości i wygrane. Ten krem z Noni Care jest bardzo dobry, miałam go ;)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę prosić o recenzję, to proszę o krem z Noni Care:) zainteresował mnie:)
OdpowiedzUsuńNo, no - jest tego trochę :))) Kosmetyki Lambre miałam okazję testować - są świetne :)
OdpowiedzUsuńlol sporo tego:)
OdpowiedzUsuńgratuluję współprac!
Mama jednak najukochańsza, jak widać:D
pozdrawiam
:)
Powiem Ci, że zaszalałaś niesamowicie:D
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac :* <3
No no no ktoś tu nieźle zaszalał :D
OdpowiedzUsuńSkoro krem Bioliq jest tak świetny to muszę i ja mieć to cudo !
haha, no nieeee, wcale nie poszalałas ;p szminki/lakiery z lovely - cudo! tylko u mnie odpadaja, jak tynk z sufitu i robia mi sie na ustach dziury :(
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś:)))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego uzywania tylu świetnych produktów :)
Ciekawią mnie zwłaszcza te linery z Astor :)
OdpowiedzUsuńAle masz tych kosmetyków! Zazdroszczę zapachu arbuza, bo go uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńvaguue.blogspot.com
OMG! Ileż tego. Znam serię arbuzową, ale oprócz zapachu nic specjalnego nie robi ;/
OdpowiedzUsuństrasznie jestem ciekawa jak ocenisz działanie tej maski arbuzowej, sama ostatnio ją chciałam kupić :)
OdpowiedzUsuńno i pieknie... Oszczędzać proszę zacząć...
OdpowiedzUsuńo cholera jaki śliczny ten lakier z rimmela!
OdpowiedzUsuńAleeeeee dużo tych rzeczy. Nie wiedziałam, że jest taka arbuzowa maska na twarz. Chcę ją teraz strasznie przez Ciebie. Poza tym arbuzowe wszystko kusi.
OdpowiedzUsuńA i też uwielbiam matowe pomadki z Lovely, dla mnie rewelacja pod każdym względem :)
Całkiem fajne kosmetyki w tym ShinyBoxie :) Ciekawa jestem peelingu do stóp. Też bym chciała taką maską arbuzową! Mega :D potęzne zakupy moja droga, ten micelek od Loreala jest super :)
OdpowiedzUsuńzabiłabym za ta maseczkę arbuzowa z Bielendy :D Koniecznie daj znać jak się spisuje!
OdpowiedzUsuńMiałam to pudełko z ShinyBox ale na razie używam tylko olejku do skórek i jest naprawdę dobry:) reszta czeka w zapasach na swoja kolej :)
Matowy błyszczyk z Lovely w odcieniu różu tez sobie kupiłam :D czaiłam się na najjaśniejszy kolorek ale ciągle go u mnie nie ma :(
Super,mega zakupy :) wszystko fajne.Jestem ciekawa kremu z Noni Care :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Sporo tych nowości :) Mam ten podkład Diadem i raz go bardzo lubię, bo naprawdę świetnie wygląda na twarzy, a czasem to istna porażka ;/
OdpowiedzUsuńO la la! Ile tego:-) Gratuluję wygranych:)
OdpowiedzUsuńWOW - jakie pokaźne zakupy :) Kosmetyki z EVREE wprost uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości! Maski algowej Ci zazdroszczę, muszę koniecznie się za nią rozejrzeć. Zapach arbuza latem jest bardzo mile widziany :)
OdpowiedzUsuńAle meeega nowości ! :D Kurcze ta maska z Bielendy mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś! Jestem bardzo ciekawa tej odżywki do paznokci. Ja ostatnio za każdym razem jak odwiedzam Rossman to widzę balsamy w promocji.. No i zawsze muszę jakiś wrzucić do koszyka :D
OdpowiedzUsuńIleż dobroci :) Arbuzowe masełko też nabyłam, ale tą maską mnie zabiłaś - musi być genialna, ach...uwielbiam arbuzowe nuty w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńSporo tego ;) Ale jestem ciekawa tej arbuzowej maski do twarzy, zapach musi być cudowny ;)
OdpowiedzUsuńWow spora gromadka i jakie wspaniałości :) Śliczne kolory lakierów :)
OdpowiedzUsuńweź wyjdź!! jeszcze arbuzowa maska? łeee!!
OdpowiedzUsuńsame świetne rzeczy :) Od lambre dostałam identyczną paczkę - fakt , opakowania są śliczne :) Masło arbuzowe pięknie pachnie, że aż mam chęć wypróbować pozostałe dwa zapachy.
OdpowiedzUsuńsporo :)
OdpowiedzUsuńteż zakochałam się w tym matowym błyszczyku z lovely ;)
Ja planuję kupić serum z Bioliq :)
OdpowiedzUsuńO maj gad! Jesteś szalona :O tyyyle zakupów *.*
OdpowiedzUsuńI gratuluje wygranych :)