Biedna ja, nie mająca w domu internetu : c I ten stan potrwa minimum do poniedziałku.. No ale całe szczęście w nieszczęściu, że czekając po egzaminie na wyniki z badań mogę posiedzieć w bibliotece i napisać posta. Dzisiaj będzie o lakierze, który wpadł w moje ręce i na początku się zawiodłam, a teraz od tygodnia nie mam na dłoniach nic innego!
Lakier już miałam kupić na promocji w Naturze, bo wygląda przecudownie! No i ma być pachnący, czyli dodatkowy plus, ale jak jest w rzeczywistości?
Ten przystojniak w kolorze 01, jest delikatnie brzoskwiniowy. W sobie ma opalizujący pyłek, którego nie widać, jednak dzięki niemu (jak się przyjrzymy lakier cudownie wygląda na słońcu). Ma szybko wysychać, nadawać połysku, pachnieć owocowo, wzmacniać paznokcie.
I dopiero, gdy byłam na niego wściekła zauważyłam, że to lakier upiększający, czyli taki który ma poprawić naturalny wygląd paznokcia. Chociaż dla miłośniczek frencha to też będzie dobra opcja.
To co widzicie to efekt 4 warstw, które cale szczęście wysychają w ciągu 20 minut. Efekt ładniejszych paznokci mamy już po dwóch, ale dla mnie to za mało :) Lakier dobrze się rozprowadza, ładnie pachnie (owocowo-cukierkowo) przy nakładaniu, a po wyschnięciu pachnie dopóki go nie zmyjemy.
Na moich paznokciach utrzymał się 3 dni, czyli wynik całkiem znośny. Podejrzewam, że dwie warstwy będą się trzymać dłużej. Jego minusem jest fakt, że gdy nakładamy te 3/4 warstwy, na następny dzień tworzą się nam pęcherzyki powietrza.
Ale za to nie smuży przy nakładaniu! Dzięki niemu paznokcie wyglądają bardzo schludnie i naturalnie, a ja ostatnimi czasy (nie wiem co mi się stało) uwielbiam taki efekt. Jestem pewna, że lakier zdenkuję, co w moim przypadku jest prawie niespotykaną rzeczą : )
Pędzelek jest średnich rozmiarów i nie sprawia kłopotu mimo dość płynnej konsystencji lakieru. Lakier dostaniecie za ok. 8 złotych w drogerii Natura : )
Ja mam ochotę na inne kolory z tej serii, a Wy? A może macie inne kolory i chcecie mi powiedzieć, żebym nie kupowała któregoś?
.jpg)
.jpg)
.jpg)
swietny lakier ;) słyszałam o nim
OdpowiedzUsuńmusze go kiedys kupić :)
Bardzo ładnie wygląda i faktycznie upiększa paznokcie;)
OdpowiedzUsuńLubię takie mleczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńMiałyśmy się spotkać w środę, a ja taka zalatana z racji sesji, że całkiem zapomniałam o tym!
Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
Bardzo fajny kolor, pokusiłabym się na taki jako codzienniak :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, jednak 3 dni trwałości to dla mnie niewiele.
OdpowiedzUsuńŚliczne i zadbane paznokcie :) takie powinny własnie byc
OdpowiedzUsuńMasz śliczne pazurki, ładny kształt. A lakier fajnie wygląda, nie mam jeszcze ani jednego z tej serii.
OdpowiedzUsuńNa paznokciach prezentuje się na prawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńŁadny jest ten drugi odcień, naturalny .
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do mnie na rozdanie kosmetyczne ostatnie dni :)
4 warstwy, szlag by mnie trafił :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda, ale jak przeczytałam, że to 4 warstwy - wymiękłam nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuń4 warstwy wyglądają super, ale mi by się chyba nie chciało tyle czekać na wyschnięcie :)
OdpowiedzUsuńkolor piękny, ale 4 warstwy i 3 dni trwałości nie przemawia do mnie...
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, no niestety takie kolory wymagają wielu warstw ;)
OdpowiedzUsuńJaki delikatny, piękny :)
OdpowiedzUsuńMiałam na niego ochotę ale nienawidzę bąbli... Szkoda, że się pojawiają bo lakier wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się na paznokciach :) Bardzo lubię takie delikatne odcienie :)
OdpowiedzUsuńrewelacja,muszę go kupić.Dłonie wyglądają schludnie i elegancko. Do pracy idealny :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie przepadam za takimi jasnymi lakierami, których prawie nie widać. Lubię wyraziste kolory! :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi kolorkami więc racze się nie skusze :)
OdpowiedzUsuńbardzo delikatny, jak mgiełka ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie mleczne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy kolorek, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńAle elegancko się prezentuje! Super efekt! :)
OdpowiedzUsuńchoć 4 warstwy to trochę pracochłonne :)
Świetny nudziak :) bardzo delikatnie i dziewczęco wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za takimi u siebie, ale na Twoich paznokciach bardzo fajnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńWygląda nieźle, ale myślałam, że to odżywka haha :D
OdpowiedzUsuńNie jestem miłośniczką frencha ;) Też bym się wkurzyła, gdybym po kupnie lakieru zauważyła, że jest "upiększający" a nie normalnie kryjący. Nie lubię prześwitujących końcówek.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo ten lakier miał potencjał ;)
Do frencza byłby na pewno w porządku:). Też lubię taki delikatny efekt, ale raczej u kogoś na paznokciach niż na swoich :D
OdpowiedzUsuńPikne pazurki! (nie tylko kolor :))
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie zagościł na moich paznokciach :P
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo :) Używałaś na wierzch jakiegoś utwardzacza, nabłyszczacza typu SV ?
OdpowiedzUsuńPiękny odcień, bardzo lubię takie kolory, przypomina mi bubble bath z opi :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba jak wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńCałkiem nieźle wygląda na Twoich pazurkach.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy takiego pachnącego lakieru, muszę go wypróbować!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba efekt jaki daje ten lakier, jest taki naturalny, subtelny - super ;-)
OdpowiedzUsuńu mnie za chiny ludowe by nie wyschły 4 warstwy w 20 minut choćby obiecywali nie wiem jakie schnięcie ;D ostatnio mam problem z paznokciami i chyba po niego sięgnę, bo aż wstyd malować takie kikuty na mocniejsze kolory ;d
OdpowiedzUsuńboski kolor uwielbiam takie neutralne kolorki i pastele
OdpowiedzUsuń