Czerwiec to taki miesiąc, gdy jest milion rzeczy do zrobienia. Kto śledzi mnie na Facebooku, wie że w piątek byłam w Warszawie o czym będzie na blogu : ) A weekend poświęciłam przygotowaniom do pokazu, gdzie występowałam w roli modelki. Pech chciał, że ten tydzień to ten tydzień typu wszystkie egzaminy na raz. Dlatego też możliwe, że oprócz tego, że nie pojawiam się na waszych blogach, to notki też się nie pokażą: c
To tyle z usprawiedliwień, a teraz przejdźmy do dzisiejszej notki. Produkt, o którym dziś usłyszycie dostałam w ramach Spotkania Krakowskich Blogerek, które organizowałam. Otrzymałam go od firmy Barwa, jednak jak wiecie nic nie wpłynie na moją opinię !
OpakowanieMiękka, plastikowa tubka, zamykana na klips. Taka forma chyba jest najlepsza w takich produktach. Samą końcówkę produktu będzie można wydostać przy pomocy rozcięcia opakowania : ) Powiem wam, że te zdjęcie tych ślicznych stóp daje mi nadzieję na to, że moje też takie będą : )
Od producenta
Skład
Skład naturalnością nie grzeszy, ale ważne by dobrze usuwał zrogowaciałą skórę.
Zapach
Delikatny, z lekką nutą cytryny. Dla mnie o dziwo przyjemny i nie zostaje po zmyciu.
Konsystencja, wydajność
Peeling ma konsystencję gęstszego kremu z dużymi drobinami pumeksu (co udało mi się uchwycić na zdjęciu poniżej). Tych drobin jest naprawdę sporo, dzięki czemu jego działanie jest na odpowiednim poziomie. Ja używam peelingów do stóp aktualnie co dwa dni i myślę, że w sumie będzie wystarczał na ok 17 aplikacji. Za tą cenę wydaje mi się, że naprawdę całkiem dobry wynik.
Dostępność, cena
Produkt barwy oprócz tego, że dostępny TUTAJ, to jest jeszcze możliwość dorwania go w różnych marketach i supermarketach za ok. 6 złotych
Opinia, działanie
Peeling ten wspiera mnie w akcji o piękne stopy. Dzięki dużym i ostrym drobinkom pumeksu naprawdę całkiem dobrze usuwa zrogowaciały naskórek. Jednak w bardziej hardcorowych przypadkach (jak np. Ja) Nie może on zastąpić tarki.. Ale jest jej świetnym dopełnieniem. Wierzch stopy jest świetnie wygładzony i miękki po zastosowaniu ! Oprócz stosowania na stopy można go używać do dłoni, łokci i kolan. Próbowałam tylko na dłonie (przy okazji peelingu stóp) i muszę powiedzieć, że jest dość fajny, jednak do rąk wolę gęstsze produkty z mniejszymi drobinami. Produkt nie zostawia żadnej wkurzającej warstewki na stopach, co również uważam za plus. Prawdopodbnie możliwe, że wrócę do tego produktu za jakiś czas. I ode mnie dostaje 4,5 punkta na 6 : )
A wy miałyście ten peeling? Co o nim sądzicie?
Jeszcze zapraszam was do mini rozdania dla was, które trwa do 11 czerwca : )
Nigdy go nie miałam, i szczerze mówiąc nigdy nie widziałam w sklepach produktów tej firmy, ani o nich nie słyszałam. Ostatnio tylko na jakimś blogu czytałam recenzje kremu do rąk... a tak to produkt widmo dla mnie :D
OdpowiedzUsuńWlasnie musze sie przejść i zobaczyć dokładnie : ) bo na stronie pisze ze prawie wszędzie są : )
UsuńMyślę, że to fajny i bardzo przydatny produkt, zwłaszcza na wiosnę i lato :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało, ale na oczy nie widziałam tego peelingu...:-)
OdpowiedzUsuńDobry jest, dobry, ale moje pięty też bez tarki nie dadzą rady :P
OdpowiedzUsuńSzczerze nie mam systematyczności w pielęgnacji stóp :(
OdpowiedzUsuńNie miałam tego peelingu, mam jakiś z No 36 z kwasami i dobrze się sprawdza, ale pumeksu nie mogę odrzucić i tak ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam tego peelingu ale chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt,na lato idealny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jeszcze go nie używałam, ale wydaje się w miarę fajny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego peelingu, ale wydaje się przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy peeling do stóp? Piasek na plaży :) Lepszy niż wszystkie zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńZainwestuję skoro w miarę skuteczny, właśnie szukam czegoś to stóp ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, aktualnie używam peelingu Everee i jest całkiem fajny, ale tak jak mówisz, tarki nie zastąpi :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i zapewne przydajny produkt ;)
OdpowiedzUsuńUnikam parafiny, więc nie dla mnie. Ostatnio robię sobie sama peelingi rozmaite i coraz bardziej mnie to wciąga. ;-)
OdpowiedzUsuńAle parafina na stopach krzywdy ci nie zrobi, a tak naprawdę jest polecana : ) bo utrzymuje wilgoć w skórze : )
UsuńU mnie się nie sprawdził...
OdpowiedzUsuńJak to? : ( moze zle go stosujesz? Bo jednak trzeba trochę go wziac na łapke : p
Usuńw sumie to nie miałam nie tylko tego peelingu ale żadnego produktu z tej firmy. Obecnie używam do peelingu całego ciała (w tym rąk i stóp) produktu z Pat&Rub na zmianę z peelingiem truskawkowym ze Starej Mydlarni. Oba nie tylko dają sobie świetnie radę z grubszym naskórkiem ale i świetnie nawilżają olejami :)
OdpowiedzUsuńJa mam krem z Barwy i jest taki se :/
OdpowiedzUsuńOoo, mam w swych zapasach już tylko jeden peeling do stóp, który pewnie niebawem się wykończy, zatem rozejrzę się za tym, ciekawy się wydaje :D
OdpowiedzUsuńHeh mi tak zajebiście rozłożyli egzaminy że mam średnio jeden na tydziń i właściwie wszystkie poza dwoma mam już za sobą :) co do peelingu to mam aktualnie dwa do stóp więc mam co zużywać :) nigdy nie miałam żadnego produktu Barwy
OdpowiedzUsuń