Ewidentnie od dziś uważam, że jest najgorzej na świecie i Avida i Klaudia, mają najgorsze życie od dziś do września ze mną, dopóki się nie obronię. No cóż biedne są i możecie im współczuć : ) Ale przechodząc do dalszego marudzenia - miał być dzisiaj mój ryjek, ale niestety wyszedł tak strasznie, że musicie obejść bez niego. Bohaterami dzisiejszej notki są dwa produkty firmy Quiz, czy porwały moje serce i zakochałam się w nich?
Zacznijmy od pudru BB. Trafił mi się kolor 01 i bez opalenizny niestety był na mnie za ciemny, ale z racji słońca - raz nie posmarowałam się filtrem i mogłam testować i wam parę słów o nim powiedzieć.Puder ten miał wysoką poprzeczkę, bo dla mnie ideał to podkładokompakt z sephory (używany jako puder) oraz puder z sensique (tani, ale wspaniały!) I nigdy nic mnie tak nie zachwyciło jak te dwa. Puder dla mnie powinien matowić cały dzień i nie robić ciasta na buzi. Niestety puder ten ciasto potrafi zrobić, nawet jak go się da minimalną ilość. Po prostu czasem postanawia mi z podkładem zrobić ciasto i nic na to nie poradzisz.
Utrzymuje mat tak na około 4 godziny co jest całkiem dobrym wynikiem, bo odpowiada pudrowi z rimmel. Trochę zmienia kolor podkładu i były na początku dni kiedy się utleniał, czego teraz nie robi. Dobrym składem też nie grzeszy, ale nie okłamujmy się - większość pudrów taki ma. Co najważniejsze nie spowodował pogorszenia się mojej cery.
Na pewno trzeba pochwalić go za filtr SPF15. Puder nie jest gładko zmielony i widać w nim jakby taki piasek, dlatego najprawdopodobniej robi mi ciasto i wchodzi w zmarszczki.
Całe szczęście nie ma pomarańczowych tonów, a jedynie beżowo-żółte tony. Myślę, że bardziej przypasuje suchym skórom, niż mieszanym i tłustym (jak moja). Niestety o pudrze nie mogę nigdzie znaleźć informacji, ale zapewne będzie kosztował ok. 6 złotych. Czy warto? Chyba bardziej polecam puder z sensique : )
Kolejnym produktem są cienie w takich radosnych, wakacyjnych odcieniach, czy się spisały?
Opakowanie do najlepszych nie należy i już widać jakieś delikatne pęknięcie na wieczku. Na opakowaniu widzimy skład, co naprawdę rzadko się zdarza!
Wszystkie 3 cienie są od siebie oddzielone i w opakowaniu wyglądają na piękne, prawda?
No już gorzej jest z pigmentacją. Niestety cienie są bardzo suche i niestety nie są dobrze napigmentowane - na palcach jeszcze kolor jest - ale natrudziłam się by był.A tutaj cienie na bazie! Jak widzicie żółty bardzo źle napigmentowany, a w dodatku na bazie zaczyna się rolować. Pomarańczowy ma śmieszny kolor - wpadający w czerwony, a zielony wydaje mi się, że to chmura brokatu z lekkim pigmentem. Niestety na oku po roztarciu, trzeba nakładać wiele, wiele warstw, by był efekt wow. Cienie są do kupienia za ok. 4 złote. Jak na razie na stronie Quiz jeszcze ich nie ma, ale zapewne będą.
Na buzi postaram się jeszcze jutro spróbować złapać efekt, ale nic nie obiecuje - robienie zdjęć telefonem jest strasznie trudne! A wy mi piszcie, czy miałyście te produkty i jak się u was spisują? Bo niektóre dziewczyny je sobie chwalą.
Nie miałam i przyznam że jakoś nie planuję ich kupić
OdpowiedzUsuńsą lepsze produkty na rynku, więc nie namawiam : )
UsuńDokładnie. Lepiej dołożyć kilka złotych i kupić ten puder z Senique i mieć pewność, że będzie okej ;)
UsuńPodobnie z cieniami - wolę zainwestować w tą paletkę Hot colors z My Secret ;)
Nie znam marki ale już ten puder widziałam :D Ciekawie się te kosmetyki prezentują i puder na pewno by się u mnie sprawdził! :)
OdpowiedzUsuńto wypróbuj i powiedz, bo może to ja po prostu jestem dziwna, bo dziewczyny go chwalą : c
UsuńJak zobaczyłam cienie to pierwsze skojarzenia: Rasta, Jamajka i te sprawy :D:D Dobrze, że puder nie zapycha, no i filtr robi swoje, całkiem całkiem :)
OdpowiedzUsuńblanty i wakacje hehehehe. filtr jest na plus to prawda : )
Usuńnie kusi mnie ani jedno ani drugie :) szczerze mówiąc nie trafiłam jeszcze na ani jeden dobry kosmetyk Quiz
OdpowiedzUsuńja polubiłam czerwony lakier od nich : )
UsuńAle rasta kolory Ci przypadły :D szkoda, że takie szajskie
OdpowiedzUsuńteż żałuje, bo by mi się na lato przydały, a tak muszę kupić paletę sleek'a by mieć takie kolory :c
UsuńRzeczywiście rasta kolory! :-D
UsuńNie miałam tych kosmetyków. Szkoda, że puder nie zadowolił Cię w stu procentach.
OdpowiedzUsuńnajprawdopodobniej nie pasuje do mojej cery, która ma to że jest mieszana i sebum jakieś tam się wydziela : c
UsuńDla mnie numerem jeden jeżeli chodzi o pudry jest Inglot 3S, ale trafił do mnie już puder z Kryolanu więc Quiz raczej nie znajdzie się w mojej kosmetyczce. Co do cieni: poczułam regge :D gdyby zamiast czerwonego był niebieski można by sądzić że to linia stworzona ze względu na mundial :D Szkoda jednak że taka słaba pigmentacja :/
OdpowiedzUsuńja myślałam kiedyś o Kryolanie, ale ten to podobno lubi podsuszyć skórę : p a co do cieni to pomarańczowy z nutka czerwieni hehehe : ) a pigmentacja no cóż.. podobno inne kolory są lepiej : )
UsuńJakie kolorowe to pudełeczko z cieniami!
OdpowiedzUsuńkolory cieni świetne :)
OdpowiedzUsuńPuder - bajka, cienie również, chociaż różowy to zdecydowanie okazyjny kolor dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPuder mnie zaciekawił ;) cienie nie moje kolory ale nie jest złe
OdpowiedzUsuńZ nami jest dziwnie, albo obydwie coś kochamy, albo mamy totalnie odmienne zdanie na ich temat :) Ja jestem zadowolona i z pudru i z cieni :) Moje nie są suche i jak na taką tanizne całkiem spoko ;) A puder mi nigdy ciacha nie zrobił , a były takie co potrafiły :)
OdpowiedzUsuńRobi ciasto, czyli co robi? ;D
OdpowiedzUsuńto efekt cakey face, czyli ciastka na twarzy. To efekt, kiedy na skórze tworzy się warstwa z grudkami z pudru i podkładu i przypomina z wyglądu ciastko. Jest to bardzo nieestetyczne i taki makijaż to nadaje się do zmycia. Zdarza się, że kobietki same sobie robią krzywdę - posiadają tłustą cerę i zamiast użyć bibułek matujących, dowalają kolejną warstwę pudru i wtedy też tworzy się ten efekt ciastka ;) Mam nadzieję, że nie zapętliłam za bardzo :)
Usuńu mnie puder moglby byc za ciemny,a cienie fashion trendy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńStrasznie bazarowy wygląd tych produktów, moja estetyka cierpi :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam niczego z tej marki
OdpowiedzUsuńCienie ostatnio w chińskim centrum widziałam ale bałam się właśnie ich jakości i się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńJakoś ten puder mnie nie przekonuje, cienie mają fajne, energetyczne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonują mnie te kosmetyki...
OdpowiedzUsuńTe cienie do mnie nie przemawiają - w zupełności nie jest,to moja kolorystyka...
OdpowiedzUsuńznam firmę ze słyszenia,ale nie miałam nic jeszcze :) może jakieś cienie bym wypróbowała,ale nieco łagodniejsze kolory bo ja to starsza babka :D
OdpowiedzUsuńcienie ciekawe
OdpowiedzUsuńSłyszałam kiedyś o tych produktach, ale nie wiem czy bym chciała je kupić :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tej firmie :>
OdpowiedzUsuńMatuje przez 4 godziny? Wow. Choć niewiem czy na mojej cerze by tyle wytrzymał :p
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ale ani jeden ani drugi produkt mnie nie zachwycił
OdpowiedzUsuńlubię ciasto, ale nie na twarzy xD
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o tanie pudry to lubię Synergen ;)
szkoda, że te cienie nie wypaliły bo świetne kolory mają :))
OdpowiedzUsuńcienie mają świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńsama nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy ;)
Nie przepadam za tą marką, jeszcze nic mnie nie zachwyciło ;)
OdpowiedzUsuńAle cienie maja ładne kolory :P