poniedziałek, 22 grudnia 2014

Charytatywne spotkanie mikołajkowe blogerów

Dwa tygodnie temu, bo dokładnie 7 grudnia pojechałam do Warszawy. Dla mnie to bardzo ważny dzień był bo oprócz spotkania z dziewczynami, jechałam po jeszcze kogoś specjalnego. Ale dowiecie się o tym zaraz.
Dzień po mikołajkach z samego rano, ze spuchniętą nogą jak diabli wybrałam się do Warszawy. Celem była restauracja Piony, Poziomy , w której Ola zorganizowała dla nas i dla dzieci z fundacji Corinfantis spotkanie charytatywne.


Sama restauracja była przeurocza! Wiele obrazów na ścianach nadawało jej klimat. (jestem jedną z tych osób, które uważają, że to sztuka nadaje charakteru pomieszczeniom).


Niestety na spotkanie się spóźniłam i nie mogłam poznać Agnieszki (właścicielki KiaCandles), która udziela się na tym samym forum zapachomaniaczek co ja. Ale jak przyszłam to wszystkie dziewczyny mówiły, żebym żałowała. No i wiadomo - żałuję : c


Po Świeczkach przyszła czas na Mary Kay. Niestety ja doszłam na sam koniec prezentacji. A szkoda, bo nie miałam nigdy do czynienia z kosmetykami tej marki.


Ostatnią prezentacją była prezentacji Pani Reni ze sklepu Maroko Sklep. Po pierwsze chciałabym zaznaczyć, że Pani Renia jest chodzącą reklamą. Po drugie ma synka, który jest za świetnym klubem piłkarskim w Warszawie ( i nie chodzi tu o Legię : p). Miałyśmy szansę posłuchać o hitach sklepu, które muszę przyznać są NATURALNE, a po drugie podobno świetnie działają. Całe szczęście mam okazję teraz mieć jeden z nich. Ale to o tym za chwilę.


Na spotkaniu było kilka dziewczyn, które już miałam szansę poznać na żywo i parę z którymi znam się internetowo i z niektórymi wiele razy rozmawiałam. Poznałam też NAJCUDOWNIEJSZEGO BOBASA (zaraz za moją siostrzyczką i Kingusią), który mnie kocha i Felicja powiedz Małgosi, że ciocia kucyk tęskni za nią! <3

Felicja, Ania i bobasek <3

Bobasek <3
Jedzenie to ważna sprawa!

Uwaga właśnie widzicie moje pierwsze słodkie zdjęcie w życiu <3
Czo tam masz z Nuneczką : *

Tutaj z Olą i Malenka : *

Oczywiście furorę zrobiła też moja księżniczka, gdy weszła na salony. To było moje pierwsze z nią spotkanie, do dziś jesteśmy nierozłączne i będziemy takie przez najbliższe lata ! Caryca bo tak ma na imię jest niebieskim kotem rosyjskim, którego zaadoptowałam. Jest to najcudowniejszy i najbardziej miziasty kot świata i nie zamieniłabym jej na żadnego innego misia. A jeśli kiedyś chcecie post o tej rasie to chętnie napiszę kilka słów z obserwacji Carycy. (to podobno najbardziej towarzyska rasa kotów ^^)



Na sam koniec była przygotowana loteria, a fundusze z niej uzyskane zostały przeznaczone dla fundacji Corinfantis. Uzbierałyśmy aż 1430 złotych!



W spotkaniu brały udział:
Ola www.hidiamond.blogspot.com
Alicja  www.kotek-pstrotek.blogspot.com/ 
Aja www.rarityikosmetyki.blogspot.com 
Kasia www.kasiatheweak.blogspot.com 
Olga www.o-ironio.blogspot.com 
Ania www.nuneczkatestuje.blogspot.com 
Marika www.swiat-miki.pl 
Patrycja www.malenkabloguje.blogpsot.com 
Sylwia www.weak-point.blogspot.com 
Kasia  www.ja-tez-chce.blogspot.com/ 
Zosia www.happy-dots.blogspot.com 
Kasia www.life-in-dots.blogspot.com 
Sylwia Mika- www.lifestyle.blogspot. com 
Asia http://www.kroliczekdoswiadczalny.pl/ 
Nikolina (Hikocina, haha)  www.kosmetycznastudnia.blogspot.com
Natalia www.nataliya-jesttakiemiejsce.blogspot.com 
Gosia www.poradyherrbaty.blogspot.com 
Paulina www.paulla-beauty.blogspot.com 
Ewelina www.donnalavita.pl 
Felicja www.feleeshia.blogspot.com  

Partnerami spotkaniami. byli 

A ja wylosowałam:


Dziękuje Olu za zaproszenie, a wam dziewczyny za towarzystwo <3 I nie martw się Ola wyszło najlepiej! A gupie baby niech se mówią : *

16 komentarzy:

  1. Wspaniałe spotkanie a Caryca to prawdziwa królowa - przepiękna - czekam na więcej fotek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O nawet nei iwdzialam wczensiej co wylosowalas :) Super bylo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne spotkanie :) piękną masz kotkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hyhy, fajnie się było wreszcie spotkać :D też się muszę wziąć za napisanie relacji, ale mam meeeeegaaaa świątecznego lenia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. super ;))) Jaka Ty piękna jesteś, choć teraz masz konkurencję Carycy ;))) Buźka!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle prezentujesz się uroczo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że udało Wam się zebrać tyle pieniędzy! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. widać, ze spotkanie bardzo owocne! super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super było Cię poznać :D Twój kocur, przepraszam Caryca również zrobiła niezłą furorę - ślicznotka :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana :* jestem szczęśliwa, że Was poznałam. Ciebie i Carycę, ktora jest cudna. A Małgosia mnie zachwyca każdego dnia. Powiedziałam jej, że Ciocia tęskni. Przy kolejnym spotkaniu będzie wieksza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam okazję poznać panią Renatę i faktycznie jest żywą reklamą :) wygląda pięknie :) kot jest uroczy!:)

    OdpowiedzUsuń