poniedziałek, 2 lutego 2015

Bielenda, Masło do ciała wanilia+pistacja

Nawet nie wiecie jak się cieszyłam wczoraj, że po dzisiejszych dwóch egzaminach będę miała dwa tygodnie wolnego. I wiecie co sobie przypomniałam? Że od dzisiaj przez następne 1,5 tygodnia mam praktyki po 11 godzin na dzień.. No cóż takie fantastyczne ferie mam ! I znów mniej czasu dla was, a zaległości postowe się tylko powiększają.. No cóż korzystam, że mam kilka zdjęć już zrobionych i przychodzę do was z notką. Dzisiejszym bohaterem jest masło do ciała, które urzekło mnie. Ciekawi co jest takiego w nim ciekawego? 


Masło znajduje się w plastikowym, zakręcanym słoiczku. Jak zapewne się domyślacie lubię to rozwiązanie, bo produkt łatwo jest wykorzystać do samego końca i nie trzeba się siłować z wydobyciem resztek. Szata graficzna idealnie wpasowuję się w charakter tego masła, nadając mu wygląd deseru *_*  Masło dodatkowo jest zabezpieczone ochronną folią, aby żadne łapki nie wdarły się do niego w sklepie.



Początek składu brzmi zachęcająco!  Bo bazą masła jest masło Shea, Jednak dwa miejsca dalej mamy parafinę, która już do mnie tak ładnie się nie uśmiecha. Dalej mamy olej pistacjowy, który ostatnio stosuję również solo, glicerynę, silikon, olej palmowy. Skład do najgorszych oczywiście nie należy, ale szału też nie robi.


Jednak największym plusem tego masła jest zapach. Jezuu jak to cudownie pachnie! Co prawda ja wyczuwam tutaj głównie zapach wanilli (albo i białej czekolady?), ale jest przełamany nutkę delikatnego orzecha. I wierzcie mi, że byłabym go skłonna zjeść łyżką! Zapach jest intensywny i wiem, że części z was może się nie spodobać. Co gorsza zapach na mnie trochę się zmienia i już nie jest tak cudownie słodko-waniliowy, a wybijają się nuty mdłego orzecha. 


Strasznie żałuję, że to masło nie jest takim prawdziwym masłem (nie tylko z racji tego jak pachnie ^^). Raczej nazwałabym gęstym balsamem, a nie masłem. Łatwo się rozprowadza na skórze z racji swojej lekkiej konsystencji i bardzo szybko wchłania, dzięki czemu nie zostawia plam na ubraniach. Wystarcza na ok. 2 tygodnie używania (ale ja to chyba ekspresowo ostatnio zużywam te mazidła do ciała) 


 Masło znajdziecie w drogeriach takich jak Rossman, czy też Natura w cenie ok. 15 złotych. Warto polować na promocje, bo wtedy koszt tego masła to ok. 10 złotych.


Mimo, że masło na mnie zmienia zapach to je lubię. Może nie jestem najlepiej nawilżającym produktem jakie miałam, ale pozostawia skórę miękką w dotyku i nie pozwala na wysuszenie jej. Łagodzi wszelkie podrażnienia powstałe po kąpieli. Jednak trzeba pamiętać, że trzeba się nim smarować codziennie. Zapach utrzymuje się ok. 5 godzin na ciele, co też nie każdemu się spodoba. Czy wrócę do niego? Możliwe, ale po pierwsze w lato, kiedy moja skóra nie potrzebuje tak intensywnego nawilżania, a po drugie jak będę na diecie, bo pomoże mi przetrwać trudne chwile. 


Miałyście je? A może u was lepiej wypadło niż u mnie?
Muszę się wam też pochwalić, że moje zapasy maseł do ciała się kończą i w końcu będę mogła kupić nowe!

35 komentarzy:

  1. Mniam, lubię takie kosmetyki do pielęgnacji o słodkich zapachach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mam wersje czekoladową (robiłam jej recenzję) jest obłędna <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja przyjaciółka/współlokatorka ma peeling z tej serii i pachnie nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie połączenie zapachów:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam i na razie nie kupię bo mam zapas mojego ulubionego masła z Isany :D

    OdpowiedzUsuń
  6. pistacje! przecież to masło musi nieziemsko pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  7. pistacje! przecież to masło musi nieziemsko pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
  8. mMm, rozmarzyłam się nad jego zapachem ;)) Choć wolę balsamy od maseł ;) Ale mam do nich słabość, właśnie, ze względu na zapachy :D Chyba producenci specjalnie nas nimi kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że nie pachnie bardziej pistacjowo, marzą mi się kosmetyki w tych nutach zapachowych ;( Może kiedyś bym się skusiła, ale parafinka mnie zniechęca, więc o ile nie trafię na jakąś porażającą promocję, pewnie sobie daruję ten zakup...

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam. Ale niedługo będę uzupełniać smarowidłowe zapasy więc możliwe, że się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapachem na pewno by mnie skusiło:)

    OdpowiedzUsuń
  12. tak myślalam, że zapach zwycięży...

    OdpowiedzUsuń
  13. Działanie bez szału, ale pachnie fantastycznie <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapach zaciekawia, działanie już niekoniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo lubię masła z TBS i nie muszę ich używać codziennie a co drugi bądź trzeci dzień bo działają świetnie :)
    Zapraszam do siebie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam kosmetyki, które ładnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze go nigdy nie miałam ale chętnie bym powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę je mieć! <3 już sobie wyobrażam zapach!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapach musi być obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kusisz, kusisz, a dla nie to niedostępny unikat. Może masła do ciała z Boots kupie na pocieszenie, podobno też ciekawie pachną.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej musi pachnieć cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam je i lubię się nim smarowac,dobrze nawilża i ladnie pachnie.
    ja tez wyczuwam wiecej wanilii

    OdpowiedzUsuń
  23. Kupię go, by poznać jego zapach :D!

    OdpowiedzUsuń
  24. myślę że polubiłabym ten zapach ;) więc wiosną , latem chętnie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy jeszcze nie miałam tego masła, zapach musi być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię produkty Bielenda, a zapach musi być obłędny.. :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Mi je Remi zajumał ;) u niego sie spisują te lekkie masła, a dla mnie są za słabe... Ale zapach ah tak!
    Jest cudowny *_*

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapach faktycznie jest obłędny. Kupiłam je w promocji za 8,90 :))) cieszę sie ze nie ma konsystencji typowego masła bo nie lubię zbyt ciężkich produktów. Zapraszam do ciebie kochana :* u ciebie miło i ciekawie - wiec ^^ obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  29. Mnie chyba ten zapach by bardziej zachęcał do zjedzenia słodyczy niż je zastępował :)

    OdpowiedzUsuń