Jakiś czas temu napisałam na fan page'u, że najcudowniejsza kobieta na ziemi specjalnie dla was pojawi się na blogu. I tak o to moja mama zrecenzowała przeciwzmarszczkowy koncentrat kwasu hialuronowego firmy Soraya. Produkt otrzymałam na spotkaniu blogerek, a że ja wam nie miałabym jak napisać jego docelowego przeznaczenia - przekazałam mamie. Niestety nie jest przyzwyczajona do trzymania pudełek i pudełko w którym znajdowała się tubka - wyrzuciła. Wybaczamy to jej pierwsza recenzja! Jeśli jesteście ciekawe jak ten produkt spisał się u mojej mamy to zapraszam poniżej.
Opakowanie
Bardzo wygodne, spodobał się aplikator, którym aplikowało się w łatwy sposób. Tubka wykonana z miękkiego plastiku, dzięki czemu produkt można zużyć w całości, a na koniec rozciąć.
Skład
Aqua, Sodium Hyaluronate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben.
Skład szału nie robi i patrząc na niego nie kupiłabym go, ale mojej mamie nie przeszkadza.
Od producenta
ZapachMoja mama jest uczulona na zapachy, a ten nie sprawiał jej kłopotu. Jest delikatny i na twarzy nie wyczuwalny.
Konsystencja, wydajność
Serum jest bezbarwnym żelem, którego nie trzeba dużo na całą twarz, dzięki czemu wydajność jest jak najbardziej na plus. Moja mami używa go już 2,5 miesiąca i nadal jest. Żel szybko się wchłania, dając poczucie nawilżonej skóry. Nie powodował rolowania się podkładu (jeśli go używała). Skóra po użyciu nie kleiła się.
Dostępność, cena
Produkt dostępny jest w każdej drogerii. Za 50 ml zapłacicie ok. 20 złotych.
Działanie, opinia
Zacznijmy od przedstawienia skóry mojej mamy - skóra wrażliwa, naczynkowa i sucha. Skłonna do podrażnień. Dodatkowo na większość kosmetyków moja mama jest uczulona, a na zapachy jeszcze bardziej. Na skórze widoczne są też zmarszczki. Mami najbardziej zależy by kosmetyk jej nie uczulał oraz dobrze nawilżał skórę. I kosmetyk ten właśnie tak działa. Nie uczula, a dodatkowo buzia jest nawilżona i gładka w dotyku. Stosowany rano i na noc, spowodował, że niewielkie zmarszczki się wygładziły. Skora wydaje się bardziej wypoczęta. Czy moja mama kupi produkt ponownie? Niekoniecznie, ponieważ znalazła (oczywiście dzięki mnie) lepszego, naturalnego zamiennika. Dodatkowo, gdy usłyszała, że taki żel ale bez tych wszystkich parabenów mogę jej zamawiać to uznała, że faktycznie lepiej będzie stosować coś z lepszym składem, skoro z tym nie do końca jest dobrze. Ale ilość punktów przyznała 4,5 punkta na 6. Ponieważ nie ma jakiegoś oszałamiającego efektu.
A może wy go stosowałyście?
I jak wam się podoba opinia mojej mamy, mogłaby zostać blogerką? Chcecie w przyszłości jeszcze recenzje kosmetyków przeznaczonych dla trochę starszych osób?
Dziękuje mami za tą opinię, dla mnie jesteś najwspanialszą blogerką na świecie i gdybyś miała bloga to byłby moim ulubionym !
Ja go stosowałam i bardzo się z nim polubiłam. Mam w planach jego kolejny zakup, bo świetnie wygładza i nawilża moją kapryśną cerę ;)
OdpowiedzUsuńa próbowałaś zwykłego kwasu? lepszy skład, a działanie będzie takie samo lub lepsze : )
UsuńLepiej machnąć sobie żel z 1% kwasem hialuronowym :)
Usuńno ja właśnie mamie powiedziałam, że taka opcja jest ^^
Usuńmam go i bardzo lubię, ale zaraz po jego wchłonięciu natychmiast muszę nawilżyć twarz bo tak ściąga. Drugi dałam mojej mamie i również tak samo uważa - fajny produkt generalnie ;)
OdpowiedzUsuńcałe szczęscie u mojej mamy nie wystąpiło to ściagnięcie : )
Usuńja stosuje regularnie i jestem bardzo zadowolona ;) Choć serum kwasu hialuronowego z Eveline wydaje mi się ciut lepsze ;)
OdpowiedzUsuńmoja mami lubiła z eveline to takie z kulką pod oczy bodajże : )
UsuńMam, ale sama nie wiem... Czy z nim czy bez niego to nie widzę różnicy. Wszyscy raczej zachwalają to serum a dla mnie jest ono obojętne.
OdpowiedzUsuńwiadomo, że jak się więcej kosmetyków wypróbuje to inaczej się jest nastawionym. Moja mama siłą jest zmuszona do używania kremów ; )
UsuńJa nie testuję takich produktów, jakoś nie wierzę w takie cuda :D Lepiej kupić naturalny kwas hialuronowy ;)
OdpowiedzUsuńtylko, że większość osób nie wie o takiej możliwości albo nie ufa takim specyfikom : p
UsuńNie znam tego produktu a recenzja mamy bardzo profesjonalna :)
OdpowiedzUsuńmusiałam to od kogoś w genach przejąć : )
UsuńJa go nie używałam, ale przyznam, że chętnie wypróbowałabym na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńto wypróbuj, wiesz cena nie zabija a jest fajny : )
UsuńFajny fajny, ja mam już drugie opakowanie :) Świetnie odmładza i napina skórę, odejmuje lat i wygładza zmarszczki. Moja sucha skóra bardzo lubi kwas hialuronowy :)
UsuńU mnie swietnie sie sprawdza czysty kwas hialuronowy i wlasnie kręce mamie serum na noc : )
UsuńMam go gdzieś w zapasach :)
OdpowiedzUsuńI czeka na swoją kolej ^^
UsuńRzadko używam kosmetyków z SORAYA - zawsze inna marka jest w promocji i jakoś tak nie możemy się zgrać :p
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że mam tak samo!
UsuńGeneralnie jeszcze nie używam przeciwszmarszkowców choć jak tak ostatnio patrzę na moje nowe świeżuchne zmarszczki pod oczami to chyba powinnam zacząć :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja ostatnio też załamuje ręce nad tymi zmarszczkami pod oczami i na czole: c
Usuńsuper recenzja :D
OdpowiedzUsuńOBSERWUJE :)
Mama zdecydowanie mogłaby zostać blogerką, a myślę, że taki pomysł wpisów o kosmetykach dla skóry nieco dojrzalszej jest super, bo mało jest recenzji kosmetyków dla naszych mam :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o to serum, to moja mama też je sobie zakupiła, a ja wyczytałam gdzieś na jakimś blogu, że fajnie ono działa na usta(!!!) Tak więc moja mama nakłada je na twarz (i chyba jest zadowolona), a ja na usta i faktycznie nie mam już suchej łuszczącej się skóry na wargach :)
aż powiem mami jak ją chwalicie! tak myślałam, że fajnie od czasu do czasu coś napisać o kosmetykach dla mam naszych, bo przecież kupujemy im prezenty, więc czasem fajnie poprostu wiedzieć czy coś kupić czy nie : ) o to jak teraz pojadę na święta to wypróbuję na usta - dziękuje za info : *
UsuńAleż masz dobrze z tą mamą - spektrum do testowania Ci się poszerza :)
OdpowiedzUsuńnie no wolę mami oddać kosmetyki niż wyrzucić albo sprzedać. : )
Usuń"mami' :)
OdpowiedzUsuńto skrót od mamusia : ) i brzmi lepiej no i jest słodsze !
UsuńAleż słodki wpis!! Ucałowania dla Mamy!!
OdpowiedzUsuńW piątek ją wycałuje :*
UsuńBardzo fajny post, pozdrowienia dla mamy, niech zakłada własnego bloga!!!
OdpowiedzUsuńBędziecie czytały?^^
UsuńBardzo fajny pomysł! Moja mama co prawda blogów nie czyta, ale sama chętnie podrzucę jej nazwy produktów, które zebrały dobre opinie.
OdpowiedzUsuńWlasnie tak myślałam: ) bo raz mamie kupiłam krem i to totalny niewypał był bo nigdzie o nim nie było : ( bo nie ukrywajmy, że mało jest starszych blogerek niestety: (
Usuńuwielbiam to serum jest naparawde skuteczne juz po kilku dniach stosowania zauważyłam ze moja skora wygląda lepiej. Jest ładnie nawilżona, odżywiona i uelastyczniona. zmarszczki sa spłycone naprawdę wart zakupu :)
OdpowiedzUsuńWygładzone zmarszczki to tylko te najplytsze niestety ale cos zawsze..
UsuńZapraszam na bloga częściej mamę ;)
OdpowiedzUsuńprzekażę jej : )
Usuńteż go mam i już najwyższy czas go wypróbować...
OdpowiedzUsuńspróbuj, spróbuj moze akurat Cię też zadowoli : )
Usuńnie ma przekonania do tego produktu, po nieprzyjemnej przygodzie z kremem z tej serii
OdpowiedzUsuńraczej długo poleży w poczekalni
wiesz co powiem Ci, że mimo że większość kosmetyków mojej mamie nie podchodzi to ten tak jak napisałam się całkiem dobrze sprawdził - a jest okropną alergiczką!
UsuńPrzydało by się takie serum, mikrozastrzyk .
OdpowiedzUsuńgdyby naprawdę było takim zastrzykiem to brałabym nawet na zapas : )
Usuńja bardzo ten produkt polecam- serum świetnie pielęgnuje skore- nawilża, wygładza no i naparawde widocznie spłyca zmarszczki napina skórę- wart zakupu :)
OdpowiedzUsuń