Na targach byłam wraz z przyjaciółką Asią, która jako jedyna z naszej trójki rozsądnie myślała i ograniczała nasze zakupy, żebyśmy nie zbankrutowały oraz Julią. W następny dzień dołączyła do mnie i do Julki, Basia.
I już wiem, że w listopadzie idziemy w tym samym składzie, bo dziewczyny są najlepsze!
OPI - czyli królestwo lakierów <3 To tu jak wiecie kupiłam najwięcej <3
The Secret Soap Store - chciałam kupić krem do rąk ale się powstrzymałam, bo przecież mam tyle w zapasie. Ale w listopadzie będzie można już zakupić kilka sztuk : )
Pani leżąca - czyli mój wymarzony zawód!
Sally Hansen - czyli nowość na targach - świetne ceny mieli!
Dzień drugi poświęciłyśmy na pokazy makijażowe i poranny wykład o makijażu fotograficznym.
Gdybym była fotografem robiłabym wszystkie zdjęcia w zimnym świetle!
Makijaż mokry glamour - coś wspaniałego! Najchętniej sama bym taki sobie zrobiła! I może wkrótce to zrobię : )
No i pożegnalne zdjęcia z Julką : )
Po pierwszym dniu spotkałam się jeszcze na mini spotkaniu na kawce, gdzie poznałam m.in Eweliną oraz Anię, którą poznałam już wcześniej i u której kupiłam moją kolejną paletę ze Sleek'a <3
To już wszystko i szkoda, ze tak krótko trwały, ale do listopada jeszcze niewiele zostało!
Jest coś w targach, że jak już się raz pójdzie to później musi się być;) Bardzo się cieszę, że Cię poznałam;) mam nadzieję dozoba niebawem;*
OdpowiedzUsuńja od listopada odliczałam do kwietnia, a teraz odliczam do listopada! faktycznie coś w tym jest! po świętach można polecieć gdzieś na kawę czy inne bajery : ) Ciebie też było miło poznać! Ale zaraziłaś mnie tą paletą ze sleek'a i muszę kupić!
UsuńA widzisz;) Jet świetna nie będziesz żałować;) No w maju można na kawkę się umówić;*
UsuńKurczę, dobrze, że koło kilku stoisk szybko przeszłam, bo gdybym zaczęła analizować ceny... O.O Kto by mi to do auta zaniósł? Byle do listopada ;)
OdpowiedzUsuńja w OPI przepadam ! i dobrze, że musiałam kupić niektóre rzeczy na zajęcia czy też dla klientek, bo inaczej nie zmieściłabym się w tramwaju!
UsuńO co chodzi dokładnie w takich targach :) ?
OdpowiedzUsuńdla większości osób - zakupy. A dla mnie to głównie zakupy i poznanie nowości kosmetycznych - z racji, że zamierzam co nie co robić w kierunku kosmetyki to dla mnie jest to rozeznanie różnych typów kosmetyków jak i firm : )
UsuńOoo urocze mamy zdjęcie :) Za to na drugim wyszłam dosyć niekorzystnie haha :D Liczy się że razem <3
OdpowiedzUsuńobie wyglądamy jak rasowe modelki ^^
Usuńja jeszcze nie byłam na takich targach ale na pewno sie kiedyś wybiorę :)
OdpowiedzUsuńpolecam ! <3 bo to świetna sprawa!
UsuńZazdroszczę wszystkiego ;) i udziału w targach i spotkania i zakupów ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że ano masz troche co do zazdroszczenia ^^
UsuńO Matko!!! Przecież to istne królestwo!!! Przygarniecie mnie w listopadzie??? ;)))
OdpowiedzUsuńjak będziesz grzeczna : *
UsuńZazdroszczę takiej wyprawy :)
OdpowiedzUsuńwyprawa to dla mnie nie była - bo tylko 20 minut tramwajem, ale te targi były cudowne!
UsuńKrem z TSSS kup koniecznie bo są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńw listopadzie kupiłam, dalej czeka na swoją kolej xd
UsuńEh...też bym sobie poszalała na takich targach..ale cóż..odległość nie do przeskoczenia..
OdpowiedzUsuńa nie ma czegoś bliżej Ciebie? : c
UsuńTeż wybrałabym się na takie targi:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! to świetna sprawa i atmosfera : )
UsuńZazdro!
OdpowiedzUsuńJa na targach będę dopiero 27 w Poznaniu, ale już się doczekać nie mogę! :D
A ciekawe ile zarabia Pani leżąca... ;P
ja bym mogła tak cały dzień leżeć za 3 stówki! naprawdę! robię listę co byś mi kupiła xd
UsuńSzkoda, że nie mogłam być na tych targach.. Z niecierpliwością czekam na kolejne :D
OdpowiedzUsuńbyle do listopada!
UsuńZazdroszczę możliwości bycia na targach :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że te targi to był mój obowiązek - ze względu na obecność liczoną na nich na zajęciach, ale też z samej przyjemności. Czyli w końcu łączenie tego co dobre z obowiązkami! : )
Usuńtargi są super <3
OdpowiedzUsuńO zawód pani leżącej też jest moim wymarzonym, ta to się nie urobi :D Strasznie chciałabym odwiedzić jakieś targi ale u mnie w Kielcach o kosmetyczne ciężko, za to mogę się przejść na wojskowe itp :] suuuuper. Hah.
OdpowiedzUsuńto przyjedź do krk! z kielc jedna dziewczyna do nas na zajecia przyjeżdża co weekend ^^ więc na targi możesz się przejechać : )
UsuńMoże następnym razem się załapię
OdpowiedzUsuńChodź, chodź!
UsuńNigdy nie byłam na takich targach, widzę, że niestety sporo tracę... dlatego chyba najwyższy czas ruszyć dupkę :P
OdpowiedzUsuńPomyśl sobie, że z drugiej strony tyle pieniedzy oszczędzasz nie chodząc na takie targi : p
UsuńHaha ja chyba bym przepadła tam :D
OdpowiedzUsuńGdyby nie moja przyjaciółka, to bym wyszła z 30 lakierki xd
Usuń