Allegro
Zaczęło się od tego, że wygrałam paletkę Sleek Bohemian, którą bardzo długi czas chciałam mieć i o dziwo wygrałam ją za 28 złotych. Wtedy uznałam, że skoro już płacę za przesyłkę to kupię parę innych rzeczy i tak do koszyczka wpadł cień z Gosha kolor 275 za 5 złotych, błyszczyk Taxi z latarką za 2,50! (tak wiem jestem gadżeciarą, ale sprawdza się naprawdę dobrze!), próbka podkładu sleek za 4 złote, bo zastanawiałam się, czy ich podkład jest równie dobry co cienie, próbka podkładu maybelline Instant Anti-Age Effekt - bo lubię ich podkłady, a takie maleństwo mi się spisze jak pojadę do domu. Na samym końcu złapałam cień z Loreal'a color infaillible za 4,80 w cudownym granatowym kolorze (06 All night Blue) - powiedzcie mi JAK MIAŁAM NIE WZIĄĆ?! : )
U kolejnego sprzedawcy wylicytowałam za 17 złotych tą śliczną paletkę róży do policzków ze Sleek'a. Ja nawet nie wspomnę, że chciałam wypróbować ich róże, a ta paletka wyglądała tak zachęcająco. I tak w moje ręce przyszła ona.
Drogeria Firlit
Jako radosna mieszkanka Krakowa mam to szczęście, że tych drogerii u nas pod dostatkiem. Dlatego też idąc przez ulicę Długą zahaczyłam właśnie o tę drogerię tylko po to by pooglądać. Pech chciał, że nowość od Maybelline była w bardzo dobrej cenie bo tylko 12,99, dlatego musiałam kupić, bo ich podkłady bardzo mi pasują (w szczególności wszystkie te affini : )) Przy kasie spotkałam ten o to błyszczyk, który miał mieć zapach jak inne kosmetyki z tej serii, ale niestety nie pachnie identycznie, ale za to jest dobry w smaku
Oczywiście, któregoś dnia bardzo zmęczona po zajęciach przesiadałam się na starowiślnej. Pech chciał, że przystanek jest obok drogerii, dlatego też wstąpiłam. Lakier z Golden Rose urzekł mnie kolorem (który jest ciemniejszy niż na zdjęciu), a dodatkowo tyle się nasłuchałam, że te Rich color są takie świetne to kupiłam. Przy kasie znalazłam w podobnym kolorze lakier Hean za 1,99 - nie mogłam się oprzeć.
Rossman
Niby przypadkiem również weszłam do rossmana. Na początku wpadła w moje ręce kredka do oczu w kolorze wiśniowo/burgundowym z Lovely za 2,69, potem doszłam do wniosku, że wkrótce skończy mi się zmazywacz do paznokcie to wzięłam ten z Isany bo jest świetny. A dzisiaj wpadłam na rekonesans co by tu kupić na promocji w piątek i wpadłam na tą konturówkę do ust również za 2,69. Niestety nie było testerów, ale uznałam, że zaryzykuje i nie żałuję, bo kolor jest świetny i bardzo długo się trzyma.
ezebra.pl
Zamówienie na które czekałam aż tydzień mimo zapłaconego kuriera, zamawiałam jeszcze z dwoma koleżankami, dlatego trzy wściekłe baby czekały na wysyłkę. Zamówiłam einstein lip therapy za 1,79 (w sp widziałam za ok 10 złotych), essie neo whimsical za 11,49, liner z miss sport w cudownym kolorze za1,79 oraz matową pomadkę w płynie z manhattanu za 4,99 (już wiem, że zamówię więcej kolorów wkrótce). Mimo, że przesyłka ładnie zapakowana, to niestety obraziłam się na ten sklep i więcej już raczej nie zamówię.
Natura
Tutaj dodałam jeszcze zakupy, które poczyniłam dwa tygodnie temu z my secret. Za 4,99 kupiłam cień matowy w kolorze 505 (jego granatowy brat jest taki piękny, że kończąc kolejny jasny cień zakupiłam ten) oraz lakier do paznokci z serii pachnącej o kolorze 169 Candy za 3,99. Kolor bajeczny i tak pięknie pachnie! A w piątek przez przypadek trafiłam na promocję cieni z pierre rene i na ostatni cień w kolorze 138 FATE - już wiem, że na stronie pierre rene poczynię większe zakupy z cieniami, bo jest genialny!
Trochę tych nowości się uzbierało, a od piątku promocja w rossmanie, a do tego na cocolita.pl pokazały się paletki z mua na które czekam od wakacji ... Grudniu nadejdź już!
kosmetyczka chyba tego nie pomieści ;p
OdpowiedzUsuńmoje koszyczki umierają to fakt : p
UsuńŚwietne zakupy, ja ostatnio wzbraniam się przed nowymi nabytkami. Zawzięłam się na denko i zużywanie. Dzień darmowej dostawy kusi, nadchodząca promocja w Rossmanie. Dużo, zbyt dużo pokus.
OdpowiedzUsuńgdzie darmowa DOSTAWA?! oboże najgorzej, ja też miałam nie kupować, cały miesiąc nie kupowałam albo i ponad no i ..... niestety za duzo znów kupiłam
Usuńaaaj firma do chrzanu jak każą tyle czekać na paczkę... zakupy świetne :) cudne te róże do polików :D
OdpowiedzUsuństraszna! naprawde nie polecam tam zakupów ! a co do sleeka wiesz ze mam słabość, a ten różowy i pomarańczowy wymiata, niech no mi tylko twarz wyzdrowieje!
Usuńmiałam tylko zmywacz z tych produktów:D
OdpowiedzUsuńjuz Ci moge powiedzieć, że polecam większość rzeczy, są fantastyczne!
UsuńSporo rzeczy mi wpadło w oko :)
OdpowiedzUsuńa co takiego ^^
UsuńHEJ! zapraszam na lakierowe rozdanie na naszym blogu! buziaki <3
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! Sporo kosmetyków znam i lubię ;) Dodałam się do witryny i zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuń