Pod moją ostatnią aktualizacją włosową, wszystkie z was, które przeczytały post, za co bardzo dziękuje :* stwierdziłyście, że olej arganowy rzeczywiście nie sprawdza się u mnie - celem tej notki oprócz aktualizacji włosowej, miało też wam pokazać, czemu ja oleju arganowego nie lubię. Część z osób też mi napisało, żebym użyła oleju arganowego, to wtedy będę miała lepsze włosy - tym z was nie dziękuje, bo nawet tytułu nie chciało wam się przeczytać : c
Ale wracając do tematu arganu i produktów arganowych na moich włosach. Ani czysty olej, ani żadna maska z dodatkiem oleju arganowego się u mnie nie sprawdziła. Jednak jest taka jedna odżywka, która naprawdę mnie oczarowała no i ma w składzie olej arganowy! Ale z racji, że jest dalej w składzie niż masło shea i olej z migdałów, to one efekt puszenia niwelują. O odżywce nawet pisałam kiedyś w ulubieńcach i to było chyba w październikowych. Ale postanowiłam coś o niej napisać, bo przecież nie może zostać bez recenzji - ta naprawdę dobra odżywka ! Ciekawe czemu ją lubię to zapraszam!
Opakowanie
Duża, 400 ml butelka wykonana z plastiku. Dozownik taki na klik, dzięki czemu otwieranie nawet mokrymi dłońmi nie jest uciążliwy. Minusem może być fakt, że nie widzimy ile produktów nam zostało.
Od producenta
Skład
Dość wysoko znajdujemy masło shea i olej z migdałów, a za zapachem dopiero olej arganowy, co dla mnie jest przeogromnym plusem! Im go mniej tym lepiej : ) A nawet znajdziemy kwas mlekowy.
Zapach
Delikatny, nie narzucający się. Pachnie dla mnie takimi słodkimi kwiatami, jednak dodatkowo wyczuwalny jest lekki kwaskowaty zapach. Zapach nie zostaje po spłukaniu na włosach.
Konsystencja, wydajność
Balsam jest dość rzadkim produktem, który lubi nam czasem uciec z dłoni przy nakładaniu. Jednak pomimo tego jest mega wydajny, Ja go stosuję regularnie od ponad miesiąca, a wcześniej stosowałam raz na tydzień/dwa tygodnie od października, a nadal butelka jest ciężka.
Dostępność, cena
Ja swój egzemplarz i jeszcze drugi na zapas kupiłam w biedronce za jakieś 6 złotych, jednak promocja minęła, a odżywki nie wróciły. Dlatego możemy je kupić tylko przez internet za ok.8 złotych.
Działanie, opinia
Jak już wiecie, bardzo się polubiliśmy. Odżywka wygładza włosy i stara się je ratować po zastosowaniu oleju arganowego. Dzięki niej jestem również w stanie zużyć bananową odżywkę z The Body Shop, która w ogóle się u mnie nie sprawdziła. Nie obciąża włosów i nie przyspiesza przetłuszczania ich. W dodatku włosy są miękkie w dotyku i błyszczą! Nie ma żadnych problemów z rozczesywaniem włosów. Ma wszystko to czego oczekuję po odżywkach. Jeszcze gdyby była łatwiej dostępna...Jestem pewna, że gdy znów wróci do jakiegoś stacjonarnego sklepu, to kupię jej zapas, chyba że w między czasie znajdę jeszcze lepszego osobnika, dzięki któremu uzyskam efekt jeszcze lepszych włosów.
A wy próbowałyście jej? Jakie są wasze odczucia?
A drugie pytanie, czy chciałybyście co jakiś czas posta z moją kolekcją kosmetyków?
Trzymajcie się cieplutko i do jutra : *