Dzisiaj wam pokażę mój nowy lakier, który rozkochał mnie w sobie.
Neonowe, intensywne róże nosiłam na paznokciach 2 lata, dlatego mam dosyć sporą kolekcję i mogę napisać, że ze wszystkich to ten najlepiej się spisuje.
Kolor określiłabym jako chłodny barbie róż.
(Paznokcie malowałam na zajęciach więc są nieidealne : p)
Lakier nie odpryskiwał, jedynie na 3 dzień zaczęły schodzić końcówki, więc czwartego dnia postanowiłam go zmienić.
Szybko wysychał i o dziwo, mimo że pędzelek jest długi i cienki - czego nie lubię, jest bardzo poręczny i nawet taka nieumiejętna osoba jak ja dosyć ładnie je pomaluje.
Wystarczyły dwie warstwy, by dokładnie przykryć płytkę.
Buteleczka jest spora i rączka też, dlatego dla niektórych może być to minus.
Kupiłam go za 9,99 w drogerii Firlirt, a normalna cena to 19,90
Czy kupię ponownie? Może tak, jeśli znajdę po promocyjnej cenie, bo jednak to 19,90 to całkiem sporo za lakier : )
A teraz taka mała zagadka, jaki kolor lakieru zużyłam parę buteleczek do końca? ^^
brawo za egzamin :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor
jest idealny! Naprawdę polecam
Usuńkolor rewelacyjny, też kupiłam go w promocji, jeszcze jeden widziałam kiedyś na szkoleniu u dziewczyn na paznokciach, ale zapomniałam jaki numerek i nie mogłam go odszukać. Też był fajny, w kolorze wina z tonami różu
OdpowiedzUsuńw kolorze wina? <3 Ostatnio mam manię na takie...
UsuńGratuluję 5teczki! Zawsze to cudowny początek! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że studiujesz kosmetologię, ja żałuję że na nią nie poszłam...
Piękny kolor.