Jak zwykle jestem do tyłu, ale co to by było gdybym ja tak po prostu nadgoniła wszystko? Smutne życie! Kiedy otwierał się sklep Helfy w Krakowie - EkoPasaż niestety nie mogłam wpaść z powodu pracy i choroby, która powodowała, że spałam po 14 godzin dziennie. Niestety ale trzeba się przyznać - było ciężko by cokolwiek robić, a co dopiero wychodzić poza dom w inne miejsce niż praca. W ten sposób wybrałam się dopiero po czasie na ul. Gertrudy 24 w Krakowie, by zobaczyć jak to wszystko wygląda. Oczywiście mieszkańcy Krakowa jako jedyni nigdy nie narzekali na fakt słabej dostępności kosmetyków czy to rosyjskich/indyjskich, ale brakowało mi również innych marek, czy też ostatnio jako miłośniczce zdrowego jedzenia - zdrowych produktów w normalnych cenach. Traf chciał, że to co spotkało mnie w EkoPasażu zaskoczyło mnie w 100%!
Zacznijmy od tego, że na miejscu jest cała szafa z zapachami ! Od olejków eterycznych po perfumy! I uwaga - wydaje mi się, że znalazłam perfumy o zapachu prawie identycznym jak moje ukochane z Egiptu. Oczywiście są one na bazie olejku, bez dodatku alkoholu, przez co można używać ich w lato, nawet jak idziemy się opalać!
Przejdźmy do spraw zdrowotnych i jedzeniowych! Po raz pierwszy w życiu widziałam tyle zdrowych, ekologicznych i nieznanych mi produktów! Zaczynając po oleje, soki, syropy, herbaty. kawy, po batony, płatki, mąki. Wierzcie mi, że to raj dla tych z was, które chcą polepszyć swoje ciało i zdrowie od środka!
Ogółem dla mnie największy hit to kasza o smaku kakao! Właśnie muszę się po nią wybrać, bo wszystko co śniadaniowe to już mi się kończy. Ale rozumiecie moją fascynację?!
I tutaj półka, którą całą chyba wykupię, bo przecież codziennie mogłabym jeść naleśniki na innej mące! *_*
Zostaje też sprawa kosmetyków. I tutaj moje wielkie zaskoczenie, bo kosmetyki są nie tylko indyjskie, czy też rosyjskie, ale mamy też całe szeregi kosmetyków Polskich, a nawet Australijskich!
Nawet Hawajskie kosmetyki?! <3 Coś mi się wydaje, że zapach plumeria musi być mój!
Wszystkie nowości marki Sylveco oraz Biolaven!
Lavera też załapała się na zdjęcia oraz inne marki mi do teraz nieznane!
No i wyżej wspomniana marka australijskich kosmetyków, do których ciągnie mnie już od strasznie dawna!
Muszę wam się przyznać, że jestem mega zaskoczona z tego co zastałam w EkoPasażu i wiem, że będę tam częstą klientką! I tu nie chodzi tylko o kosmetyki, które mają w naprawdę niskich cenach, ale również o artykuły niekosmetyczne i herbaty! Bo przyznajcie, że mają ogromny asortyment! Jeśli chcielibyście się z całym asortymentem zaznajomić to zapraszam na stronę Helfy o TUTAJ
Czemu u mnie nie ma takiego sklepu :-( naleśniki i ja bym jadła :-D ;-)
OdpowiedzUsuńo mamusiuuu ja chce do Krakowa!
OdpowiedzUsuńCzuję, że szybko bym nie wyszła z tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńwow! Pobuszowałabym tam!
OdpowiedzUsuńByłam w tym raju ;) i teraz czekam na ich otwarcie w Katowicach ;)
OdpowiedzUsuńAle macie fajnie! Ja już bym przepadła.
OdpowiedzUsuńodwiedziłam wczoraj to cudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuńu nas w mieście też jest ten sklep, ale jeszcze nigdy tam nie zajrzałam, musze się wybrać po olejek eteryczny z lawendy :)
OdpowiedzUsuńTyle dobroci a ja pewnie nigdy nie zajrzę :(
OdpowiedzUsuńJak będę w Krakowie to na pewno tam zajrzę, bo same cuda widzę :))
OdpowiedzUsuńjak tylko będę w Krakowie to idę :D
OdpowiedzUsuńAleż Wam zazdroszczę tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńTeż się bardzo cieszę, że ten sklep jest w Krakowie, z pewnością niebawem tam zajrzę. Póki co kupiłam tam tylko pyszną czekoladę organiczną z solą wędzoną i limonką.
OdpowiedzUsuńno to fajnie macie ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Helfy, we Wrocławiu mamy już 3 :)
OdpowiedzUsuńNo to ładnie, ja z Krakowa a nic nie wiedziałam! Wstyd :P
OdpowiedzUsuńBędę musiała wskoczyć w samolot i lecieć do Krakowa w takim razie :))))
OdpowiedzUsuńOj, też bym chciała taki sklep gdzieś koło mnie. ;)
OdpowiedzUsuńIleż DOBROCI moje oczy widzą :)
OdpowiedzUsuńja niestety mam daleko do Krakowa :( następny poproszę w Warszawie ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego sklepu w pobliżu :)
OdpowiedzUsuńchyba dostałabym tam oczopląsu ;) te kosmetyki rodem z Hawajów kusza mnie chyba najmocniej :)
OdpowiedzUsuńA ja mam daaaaleko... :(
OdpowiedzUsuńZa daleko :/
OdpowiedzUsuńJak będę to przy okazji na pewno wstąpię :)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę Ci i to nie wiesz jak bardzo ;)
OdpowiedzUsuń