Opakowanie
Zwykłe, czerwone opakowanie z plastiku. Nie wydaje się by było jakieś solidne, ale na razie nic się nie dzieje : ) Zamyka się na wszystkim lubiany klik, dzięki czemu wiemy że się zamknęła i nie otworzy się w torebce.
Konsystencja
Dzięki swojemu satynowemu wykończeniu sunie gładko po ustach, równomiernie rozprowadza kolor, a niknie z ust blednąc, nie zostawiając bardzo widocznej obwódki, chociaż ja do tego nie doprowadzam by została sama, bo jest tak przyjemna w użytkowaniu, że aż miło się ją używa. Jeśli używałybyście ją na wielkie wyjścia to może być pomocna konturówka, jednak na dzień według mnie to za dużo, a szminka nie wypływa nam po za usta. Nie podkreśla suchych skórek i mam nawet wrażenie, ze nawilża delikatnie usta, bo nie zastyga.
Trwałość
Tu szminka się też popisuje, bo piękną czerwień mamy ok 3/4 godziny co przy mojej paplaninie i wiecznym piciu wody jest naprawdę dobrym wynikiem.
Kolor, zapach
Za nim wyśpiewam pieśni pochwalne na temat koloru to czas powiedzieć o zapachu! Jest cudny! Bo szminka pachnie ARBUZEM! Dokładnie jak arbuz, co uważam za bardzo duży plus dla mnie, bo jestem zapachomaniaczką ! A co do koloru. Jest to zimna czerwień, która różni się od typowych zimnych czerwieni np. MAC Russian Rulette. Dla mnie to idealny kolor zimnej czerwieni na lato, mogłabym go porównać do takich bardzo dojrzałych, soczystych arbuzów! (czy ja przez przypadek nie mam szminki o nazwie watermelon gdzieś? hmmm...) Nie zawiera żadnych drobinek, ale tak jak pisałam wyżej ma satynowe wykończenie, dzięki czemu pięknie lśni na ustach.
(rozbestwiam was zdjęciami z tostera i z makijażem po 12 godzinach oraz 2 godzinnej drzemce, tylko usta pomalowane na świeżo, wiadomo!)
Szczerze? Nie wiem czy nadal jest dostępna w sklepach ta seria - jeśli ktoś wie to dajcie znać. Jednak w internecie możecie ją kupić za grosze coś do 10 złotych. Więc dla mnie cena na wielki plus!
No dobra a teraz przyznać się - jaka jest wasza ukochana czerwona szminka, która nie zrujnuje mnie finansowo? (czyli MAC'owi podziękujemy zbyt bardzo chcę od nich dwie szminki, a takie drogie : c)
Opinia
Sumując wszystkie plusy tej szminki jak trwałość, zapach, kolor oraz brak wysuszenia muszę przyznać, że to jedna z moich ulubionych szminek w ostatnim czasie, a przynajmniej w kwietniu. Malowałam się nią cały czas prawie z przerwą na inne naustne wynalazki. Z czystym sercem mogę ją wam wszystkim polecić na te ciepłe dni, kiedy to soczysty arbuz na ustach będzie się pięknie wtapiał w aurę pory roku! Szmina dostaje ode mnie 5,5 punkta na 6.
No a wy co o niej myślicie? A może wolicie inne odcienie czerwieni?
mi osobiście przypadają matowe kolory tego odcienia, ale ten kolor jest wprost rewelacyjny! Świetnie Ci pasuje ten kolor! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje : * i tak kolor jest cudownyy!
UsuńMyślę, że mogłabym Ci polecić Paese, tą z olejem arganowym, odcień 44. Dostałam ją w Paeseboxie i to tak wściekła czerwień, że pięknie gryzie mi się z włosami :D
OdpowiedzUsuńA tą szminkę przetestowałabym chętnie. Ale w innym odcieniu :)
zapisuję : * to szukaj, bo bardzo fajne są - a ja jestem ciekawa czy wszystkie pachną arbuzem!
UsuńSuper wyglądasz w czerwieni:D
OdpowiedzUsuńdziękuje : *
Usuńpiekna, kocham czerwienie! ;D z rujnujących portfel polecam szminki estee lauder, pieknosci są <3
OdpowiedzUsuńtylko nie rujnujące portfel!!!!!!!!! : *
UsuńCo jak co, ale Tobie bardzo pasują takie intensywne kolory na ustach! :) Podoba mi się kolor i Ty w tej pomadce! :D
OdpowiedzUsuńEj, do spotkania prawie dwa tygodnie, a nadal nie wiadomo gdzie i o której :P Będziecie w niedługim czasie rozsyłać info?
słoneczko, dzisiaj mejl do was wystartuje. : *
UsuńDo mnie średnio pasują tak intensywne odcienie, ale Ty wyglądasz rewelacyjnie w tej pomadce :)
OdpowiedzUsuńto nie zawsze jest tak, że nie pasują, może po prostu jesteś nieprzyzwyczajona? : ) No i dziękuje za komplement, chyba będę częściej wam siebie pokazywała, bo mi ego podnosi się !
Usuńpiękny kolor
OdpowiedzUsuńnajcudowniejszy!
UsuńMiałam z tej serii własnie odcień Cool Watermelon i uwielbiałam go, ale mi gdzieś przepadł bez śladu :( A w Polsce ten odcień jest chyba niedostepny, pamiętam,że zamawiałam go na allegro..
OdpowiedzUsuńwłaśnie znalazłam swojego Cool Watermelon! <3 i coś też mi się wydaje, że nie ma go w PL : c
UsuńJa bardzo lubię z tej samej serii szminkę Raspberry Sorbet w numerku 340, znajdziesz zdjęcia u mnie na blogu jak wygląda. Typowo dzienna szmineczka w malinowo-czerwonym odcieniu. A na większe wyjścia w czerwieni polecam Artdeco, seria sygnowana wizerunkiem Dita Von Teese w numerze 637, do tego obrysowuje kontur kredką do ust z tej samej seri w numerku 06. To była limitowanka, nie wiem czy jeszcze jest dostępna. Pozdrawiam i zapraszam o siebie ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie kurcze szkoda, ze wtedy nie kupiłam tej limitki z artdeco, bo ta czerwień jest cudowna!
Usuńbardzo ładnie wyglądasz w czerwonym kolorze na ustach :)
OdpowiedzUsuńdziękuje : *
UsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńjest najpiękniejszy ze wszystkich letnich czerwieni !
UsuńNa ustach wyglada bajecznie!
OdpowiedzUsuńmoże to jej urok, może to maybelline? : )
UsuńBardzo pasuje Ci taki kolor :)
OdpowiedzUsuńJa najlepiej czuję się w różach ;)
ja się dobrze czuję w intensywnych barwach, niezależnie czy róże, czerwienie czy fiolety : ) chociaż kolekcje nudziaków też mam : )
UsuńPiękna czerwień i widzę, że ma sporo plusów :) W sumie mam trochę czerwieni więc sobie odpuszczę. :)
OdpowiedzUsuńczerwieni nigdy dość!
UsuńŁa, dobry kolorek :D
OdpowiedzUsuńjest moc koloru!
UsuńCudowny odcień :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę polecam, bo kolor jest niespotykany : )
UsuńPasuje Ci ten kolor :)
OdpowiedzUsuńdziękuje ; *
UsuńKolor rzeczywiście kojarzy mi się z miąższem arbuza, zabij mnie ale za nic nie rozróżniam zimnych czerwieni od ciepłych. Ostatnio nawet kupiłam taką jedną i się głowię czy jest zimna czy ciepła :D
OdpowiedzUsuńjak wpada w pomarańcz to jest ciepła :)
UsuńMam pomadkę z tej serii tyle że w odcieniu Thats Mauvie i jestem z niej ogromnie zadowolona :) Twoja piękna klasyczna czerwień pięknie prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńteż się zastanawiałam kiedyś nad tą Twoją, ale jednak uległam intensywniejszym barwom ! :)
UsuńJa w czerwonej szmince wyglądam dziwnie...:D ale u Ciebie prezentuje się wspaniale!
OdpowiedzUsuńnie dziwnie słońce : * po prostu nie umiesz się przyzywczaić do takiego koloru !
UsuńŚliczna ta czerwień i bardzo ładnie wygląda na ustach:) pasuje Ci:)
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie częściej(gdy zdradzę nudziaki, które mam prawie cały czas na ustach) sięgam po korale i fuksje:)
fuksja to w tym miesiącu mi się na usta wdarła <3
Usuń:O piękna czerwień, niestety ja o wiele lepiej czuje sie w cielistych kolorach ewentualnie jedyne co u siebie zdzierżę to fuksja:P
OdpowiedzUsuńto specjalnie dla ciebie następna będzie fuksjowe mazidło : *
UsuńTrzeba być odważnym do takich czerwieni <3
OdpowiedzUsuń