środa, 21 maja 2014

Essie, Neo Whimsical

Sesja co raz bliżej, a ja tu co raz mniej czasu mam. Ostatnio moje paznokcie zdobił kolejny lakier Essie, tym razem kupiony na internecie. Kolorem podobny do poprzednika, jednak ten kolor jest bardziej brudno różowy. Oczywiście jak robiłam zdjęcia, to przywaliłam mokrym jeszcze paznokciem, a skórki przeżywały swój bad day.  No cóż musicie wybaczyć : )

 Butelka tego lakieru jest standardową butelką, z tą różnicą, że na górze zakrętki mamy znak e zamiast naklejki z nazwą lakieru. Pędzelek jest identyczny jak w tych lakierach w sklepach.
 Lakier potrzebuje 3 warstw niestety, przynajmniej jak dla mnie. Na niektórych palcach mam 2, ale lakier lubi się nierównomiernie rozprowadzać (tak to jeszcze nie miałam w Essie!). Nie wysycha długo, bo po 10 minutach można już robić to co chcemy (oprócz walenia paznokciem w blat - pamiętajcie!)
 Pamiętacie moje zachwyty nad trwałością Essie? Jestem zdzwiiona, bo lakier nie utrzymuje się u mnie jak reszta! Chociaż możliwe, że to przez to, że moja kochana odżywka ostatnio znów wariuje i odchodzi płatami. Ale lakier miałam 3 dni i go ściągnęłam (dokładnie jak bazę peel-off). Bardzo ładnie błyszczy na paznokciach, a na wzorniku się traci błysk, ale ważne to co na paznokciach !
 Kolor to rozbielony brudny różowy kolor. Jest ciemniejszy od Fiji, co widzicie na poniższym obrazku.  Jest elegancki, będzie również pięknie wyglądał z opalenizną.  Konsystencja jest w sam raz, nie rozlewa się bardzo na skórki, a w dodatku łatwo sunie po płytce.
Zauważyłam, że na jednym palcu, pojawiły mi się bąbelki po dwóch dniach, najprawdopodobniej to właśnie przez złe dni odżywki, ale chcę zaznaczyć, że przy innych tak się nie działo.
 Nie wiem czy w Super Pharm znajdziecie ten kolor, ale na internecie na pewno! I kosztuje on w granicach 12 złotych, więc nie jest źle. Dlatego przy najbliższych zakupach może się pokusicie? Według mnie to całkiem fajny ciemniejszy zamiennik Fiji, ale wiadomo co Fiji to Fiji : ) Ja do lakieru nie wrócę jak go skończę, bo bardziej do gustu przypadł mi Fiji, który dawał efekt takich pięknych dłoni.

Ma któraś z was Neo Whimsical? A może kupowałyście na internecie Essie i też wam się inaczej zachowywał na paznokciach niż te kupione stacjonarnie?

35 komentarzy:

  1. cudny ten kolorek;) uwielbiam takie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale kusisz tymi Essiakami:D skonczy sie na tym ze kupie, a mąż mnie wydziedziczy:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fiji i Neo Whimsical to moje must have na lato - piękne nudziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam podobny odcien lakieru z firby WIBO, ale musiałabym nałożyć chyba z 4 warstwy lakieru, żeby było widać, że mam lakier na pazurkach. :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki on śliczny! Muszę mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mój kolor, moje dłonie niestety wyglądają niekorzystnie w takich odcieniach.

    OdpowiedzUsuń
  7. MAM CIĘ!
    Moje skórki zawsze są zalane, nie ważne czy gęsty lakier czy rzadki... ja jakoś z tym pędzelkiem ponosi melanż...
    Także jeśli to gorszy dzień Twoich skórek to ja taki chcę xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny , delikatny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jednak fiji bardziej trafia w me gusta, chociaz ten tez mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny, naturalny kolorek... przypadłby mi zapewne do gustu...

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się - takiego brakuje mi u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kolor piękny, ale dziwna sprawa z tym ściąganiem lakieru... kupowałam kilka sztuk Essie przez internet ale konsystencja nie odbiegała od tych sklepwych

    OdpowiedzUsuń
  13. kolorek przyjemny,mleczny lubie takie.fajnie komponowalby sie z zółtym neonem albo neonowym zielonym marmurkiem lemax :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem przyjemny kolorek :]

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mam go, ale ostatnie bardzo podobają mi się takie delikatne odcienie :) Świetny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolor bardzo ładny :) chociaż 3 warstwy i brak takiej trwałości jak w innych Essiakach trochę zniechęca :/

    OdpowiedzUsuń
  17. 12zł to całkiem wporządku :) Bardzo lubię takie kolory, ale widzę, że jakość wcale nie jest taka rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładny jest, ale mam Fiji więc zaspokaja on sam w zupełności moją potrzebę posiadania mleczno-różowego koloru :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładny, ale właściwości niestety nie przekonują mnie do zakupu..

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten kolor jakoś do mnie nie przemawia...

    OdpowiedzUsuń
  21. ten już mam, muszę się jeszcze zaopatrzyć w Fiji ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. super kolorek idealny dla mnie
    i bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
    pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nie miałam żadnego lakieru Essie ;)
    Ten bardzo fajnie się prezentuje, elegancko! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczny kolor :) czyżby zainspirowało Cię moje zdjęcie z tagu ;) :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny! Wyglada świetnie, bardzo lubię takie kolorki

    OdpowiedzUsuń
  26. Przez długi czas był to mój ulubiony nudziak. Teraz wolę Zoyę Brigitte :)

    OdpowiedzUsuń
  27. idealny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowny kolorek, taki lekki. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękny nudziak, ja lubię mademoiselle ;)))

    OdpowiedzUsuń