Sesja co raz bliżej, a ja tu co raz mniej czasu mam. Ostatnio moje paznokcie zdobił kolejny lakier Essie, tym razem kupiony na internecie. Kolorem podobny do poprzednika, jednak ten kolor jest bardziej brudno różowy. Oczywiście jak robiłam zdjęcia, to przywaliłam mokrym jeszcze paznokciem, a skórki przeżywały swój bad day. No cóż musicie wybaczyć : )
Lakier potrzebuje 3 warstw niestety, przynajmniej jak dla mnie. Na niektórych palcach mam 2, ale lakier lubi się nierównomiernie rozprowadzać (tak to jeszcze nie miałam w Essie!). Nie wysycha długo, bo po 10 minutach można już robić to co chcemy (oprócz walenia paznokciem w blat - pamiętajcie!)
Pamiętacie moje zachwyty nad trwałością Essie? Jestem zdzwiiona, bo lakier nie utrzymuje się u mnie jak reszta! Chociaż możliwe, że to przez to, że moja kochana odżywka ostatnio znów wariuje i odchodzi płatami. Ale lakier miałam 3 dni i go ściągnęłam (dokładnie jak bazę peel-off). Bardzo ładnie błyszczy na paznokciach, a na wzorniku się traci błysk, ale ważne to co na paznokciach !
Kolor to rozbielony brudny różowy kolor. Jest ciemniejszy od Fiji, co widzicie na poniższym obrazku. Jest elegancki, będzie również pięknie wyglądał z opalenizną. Konsystencja jest w sam raz, nie rozlewa się bardzo na skórki, a w dodatku łatwo sunie po płytce.
Zauważyłam, że na jednym palcu, pojawiły mi się bąbelki po dwóch dniach, najprawdopodobniej to właśnie przez złe dni odżywki, ale chcę zaznaczyć, że przy innych tak się nie działo.
Nie wiem czy w Super Pharm znajdziecie ten kolor, ale na internecie na pewno! I kosztuje on w granicach 12 złotych, więc nie jest źle. Dlatego przy najbliższych zakupach może się pokusicie? Według mnie to całkiem fajny ciemniejszy zamiennik Fiji, ale wiadomo co Fiji to Fiji : ) Ja do lakieru nie wrócę jak go skończę, bo bardziej do gustu przypadł mi Fiji, który dawał efekt takich pięknych dłoni.
Ma któraś z was Neo Whimsical? A może kupowałyście na internecie Essie i też wam się inaczej zachowywał na paznokciach niż te kupione stacjonarnie?
cudny ten kolorek;) uwielbiam takie;)
OdpowiedzUsuńale kusisz tymi Essiakami:D skonczy sie na tym ze kupie, a mąż mnie wydziedziczy:D
OdpowiedzUsuńFiji i Neo Whimsical to moje must have na lato - piękne nudziaki :)
OdpowiedzUsuńOOOO jaki ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńKupiłam podobny odcien lakieru z firby WIBO, ale musiałabym nałożyć chyba z 4 warstwy lakieru, żeby było widać, że mam lakier na pazurkach. :/
OdpowiedzUsuńJaki on śliczny! Muszę mieć ;)
OdpowiedzUsuńNie mój kolor, moje dłonie niestety wyglądają niekorzystnie w takich odcieniach.
OdpowiedzUsuńOdcień nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMAM CIĘ!
OdpowiedzUsuńMoje skórki zawsze są zalane, nie ważne czy gęsty lakier czy rzadki... ja jakoś z tym pędzelkiem ponosi melanż...
Także jeśli to gorszy dzień Twoich skórek to ja taki chcę xD
Klasycznie, pięknie :).
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękny , delikatny kolorek :)
OdpowiedzUsuńjednak fiji bardziej trafia w me gusta, chociaz ten tez mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńświetny, naturalny kolorek... przypadłby mi zapewne do gustu...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
podoba mi się - takiego brakuje mi u mnie :)
OdpowiedzUsuńkolor piękny, ale dziwna sprawa z tym ściąganiem lakieru... kupowałam kilka sztuk Essie przez internet ale konsystencja nie odbiegała od tych sklepwych
OdpowiedzUsuńBardzo ładny !!
OdpowiedzUsuńkolorek przyjemny,mleczny lubie takie.fajnie komponowalby sie z zółtym neonem albo neonowym zielonym marmurkiem lemax :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemny kolorek :]
OdpowiedzUsuńNie mam go, ale ostatnie bardzo podobają mi się takie delikatne odcienie :) Świetny jest :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny :) chociaż 3 warstwy i brak takiej trwałości jak w innych Essiakach trochę zniechęca :/
OdpowiedzUsuń12zł to całkiem wporządku :) Bardzo lubię takie kolory, ale widzę, że jakość wcale nie jest taka rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńŁadny jest, ale mam Fiji więc zaspokaja on sam w zupełności moją potrzebę posiadania mleczno-różowego koloru :D
OdpowiedzUsuńŁadny, ale właściwości niestety nie przekonują mnie do zakupu..
OdpowiedzUsuńTen kolor jakoś do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńten już mam, muszę się jeszcze zaopatrzyć w Fiji ;)
OdpowiedzUsuńsuper kolorek idealny dla mnie
OdpowiedzUsuńi bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
pozdrawiam i zapraszam do mnie
Jeszcze nie miałam żadnego lakieru Essie ;)
OdpowiedzUsuńTen bardzo fajnie się prezentuje, elegancko! :)
Śliczny kolor :) czyżby zainspirowało Cię moje zdjęcie z tagu ;) :P
OdpowiedzUsuńPiękny! Wyglada świetnie, bardzo lubię takie kolorki
OdpowiedzUsuńPrzez długi czas był to mój ulubiony nudziak. Teraz wolę Zoyę Brigitte :)
OdpowiedzUsuńidealny kolor :)
OdpowiedzUsuńCudowny kolorek, taki lekki. :)
OdpowiedzUsuńPiękny nudziak, ja lubię mademoiselle ;)))
OdpowiedzUsuń